ZANIM OTWORZYSZ OCZY, NIM PRZECZYTASZ, SKONTAKTUJ SIĘ ZE SWOIM PSYCHIATRĄ
https://londynsrondyn.blogspot.com/
instagram :) agata.pik2021
Paradoksalna romantyczka
PRZYJACIELE
Pobierz link
Facebook
X
Pinterest
E-mail
Inne aplikacje
-
Fałszywi są, jak wszy za uszami.
Jest ich wielu i są bardzo uciążliwi.
Ja w ogóle nie lubię słowa "przyjaciel". Nie lubię szufladkowania, zamykania w ramy teorii i definicji. Gdy widzę albo słyszę to słowo, to od razu mi się przypominają te wszystkie internetowe memy, na których to właśnie przyjaciel to ten co "już wsiada w samolot żeby cię wyciągnąć z meksykańskiego więzienia" albo "razem z Tobą zakopie ciało". Pffff... Nie znoszę definicji. W moim kręgu nie ma przyjaciół, jest tylko rodzina i bliscy znajomi :).
Kiedy mnie naszło ? Ćwiczyłam mostek ze stojaka na zajęciach Jogi. Nie spodziewałam się tego. Stało się. Bez jakiejkolwiek zapowiedzi, rzekłabym z zaskoczenia, skóra ta z brzucha, opadła bezszelestnie na szyję. Ponieważ było jej sporo, zakryła mi szczelnie oczy. Nastał ciemność. W warunkach pozbawionych światła m yśli się najlepiej. Sami spróbujcie. Nie zapomnijcie, że bez brzucha nic wam oczu nie okryje. Zadbajcie najpierw o warunki. Wracając do myślenie, to kadzidła, dzwoneczki i równe oddechy oderwał mnie od tego świata. Zanim trafiłam do raju, w którym królował mostek i szpagat, wpadłam na czekoladowe lody do MC. Gdy pochłaniałam z apetytem końcówkę, a końcówki smakują najbardziej, bo na dnie czai się zawsze czekolada, zapukał w okienko. Nawet nie próbowałam oceniać jego wyglądu. Stara jestem, to już mi się nie chce. Zapytał grzecznie, czy mamy drobne. Pewnie, że miałam. Jestem chodzącą skarbonką. Grube wydaje i zo...
Naszło mnie perfidnie. Mądrość i świadomość, to taki zestaw, który rzadko trafia od Boga do jednej osoby. Tym razem poszło, jak piorunem w stare drzewo. Nigdy nie zgadniecie kogo mam na myśli. No to dalej w las jagód szukać. Nie popędzam, ale jak jesteście śliczne i zabawne, to wezwijcie do pomocy Kirkoma. Dodam, że książka tego autora, była tak gruba, jak moja walizka wypchana lumpami i gotowa do drogi. Nie zamknę, bez dociskania jej tyłkiem. Możecie sobie wyobrazić! Opasłe tomisko trafiło do mnie... Bardzo dawno temu. Leżało jakiś czas na półce spółkując bezwstydnie z kurzem. Dzieci z tego nie było, a szkoda... Otworzyłam ją chyba na długo po świętach. Z tego co pamiętam, sześc lat temu wstecz zasłużyłam sobie u brodacza. To był mężczyzna w czerwieni. Na szczęście nie całował po rękach, ani nigdzie indziej, bo zionęło od niego, jak z browaru, ale że przyniósł, co przyniósł, to mógł. No to teraz po n...
Wmawiam sobie, od czasu do czasu, że normalnie,nienormalna jestem i pewnie inni też tak mają. Rozumiecie,że niby osamotniona w tym przypadku tak bardzo nie jestem i tylko nie było mi dane ich poznać, bo chowają się w ciemnej piwnicy ze swoimi myślami... Tymczasem jestem ja.😛😂 Taaadam: Był taki czas, że uważałam się za jakiegoś popieprzonego wybrańca. Zmęczyłam się i nawet to mi przeszło, a wczoraj to już zawędrowała na szczyt. i przeżyłam coś na kształt szczytowania.... Apogeum jakieś cholerne. Kolejnego nie przeżyję.... Wszystko przez to, że zupełnie niespodziewanie przyszła jesień. Wpakowała się w kaloszach z syfem z lasu, który naniosła i zatoczyła ciemność. Też nie ogarniacie, że dzień kończy się szybciej niż wypada??? Mnie to wkurza, bo czuję się tak, jakbym miała nie zdążyć . Jak w najgorszym śnie . Pędzisz do jakiegoś miejsca i nagle.... Ściana. Zupełnie identycznie sprawa się ma z tym jesiennym mrokiem. Opony pakowałam do bagażnika ...
Witaj po długim czasie, witaj !! Paczucha
OdpowiedzUsuńWróciłam. Może na dłużej... Pozdrawiam Ewa
UsuńJa w ogóle nie lubię słowa "przyjaciel". Nie lubię szufladkowania, zamykania w ramy teorii i definicji. Gdy widzę albo słyszę to słowo, to od razu mi się przypominają te wszystkie internetowe memy, na których to właśnie przyjaciel to ten co "już wsiada w samolot żeby cię wyciągnąć z meksykańskiego więzienia" albo "razem z Tobą zakopie ciało". Pffff... Nie znoszę definicji. W moim kręgu nie ma przyjaciół, jest tylko rodzina i bliscy znajomi :).
OdpowiedzUsuńPrzyjaciel , zawsze wydawało mi się, że to ktoś kto tańczy na tej samej fali... Ludzie lubią improwizować i szybciej utopią niż zachowają się godnie
OdpowiedzUsuń