Posty

Wyświetlanie postów z grudnia 30, 2018

GRZEBUŚ 😆

Obraz
GRZEBUŚ to taki gość, co grzebie😆 Gdzie???? No , no , no tylko bez takich mi tutaj na forum😆😅 Obraziłby się nasz przezabawny antropolog,poszukujący w kościach umarlaków, na cmentarzu w wiosce mazowieckiej,  bo to przy stolicy historia się przytrafiła,  śladów wampirzej działalności. Ma pecha,bo co odkopie trupa i otworzy wieko trumny , to go sztywny zostawia. Afera jest, bo komu  i po co stare kości???? Zaczynałam się nawet zastanawiać ,czy grzebuś nie jest czasem brzydszy od tych kości z kołkiem tkwiącym w miejscu byłych piersi ? Powód ucieczki być musi. Nic jednak nie wskazywało na fakt szpetoty naszego antropologa. Z każdą kolejną kartką tej kryminalnej zagadki, odnosiłam raczej wrażenie, że bohater staje się jakby bardziej "milusi "w swojej powierzchowności ... Kobiety zdają się być mu przychylne, chociaż majtek tak szybko przed nim nie zdejmują😆 Fakt, braku gołego tyłka i namiętności, antropolog przyjmuje jako swoistą porażkę. Jego poranki to

KOCHAM CIĘ ŻE OJEJU

Obraz
Z wpisami na fb ,  jest jak z tatuażami, choćbyś się oczyścił  jak po salmonelii, pozostaną. U mnie dla bezpieczeństwa jest tylko ten który wiąże się z marzeniami, pasją,miłością do Boga i syna Na resztę przyjdzie czas , pomyślałam gdy się dziargałam Człowiek w swojej naturze jest tak zawiły, że zamiast skupiać się na sobie,  bezustannie myśli o całej ludzkiej otoczce i czeka, aż pokocha go cały świat. No dobra, zdradzę swój sekret. Mam przyjaciela... Nie pisze do mnie na fb,  bo go przejęła Frau.  Sto lat temu zamieszkał w domu dla ZMYŚLONYCH PRZYJACIÓŁ PANI FOSTER.... Przyjaciel mam lalala 😆😅😂 I zapisze na swojej tablicy na fb 😅😎 JESTEM W ZWIĄZKU Niech dowie się świat Że tak Że ja JESTEM W ZWIĄZKU ( Przyjaciel Bluu z domu pani Foster😇😗 😆😆😆😗) W związku z kim Joanna?? Zapytałam sama siebie. W związku z partią  i miłością własną Joanna😆 Usłyszałam głosy... Czasami tak mam😆

EPILOG

Obraz
To na koniec końców trzasnę małe podsumowanie tak na dobry początek. Zacznę od tego, że nawet najgorsze wydarzenia diametralnie wszystko zmieniają, więc jeśli na Sylwestrze strujesz się starym kurczakiem to go zwróć  I nigdy więcej nie wracaj do starego mięcha. Początek tego roku nie należał do najlepszych. Jak zwykle filantropka Joanna wkręciła się w pomoc. Istnieją na tym padole ludzie,  którym nie podaje się ręki. To tak jak z tonący,  nie utopi się , ale ratującego na dno ściągnie Za to od połowy roku wypłynęłam na ocean .  Trwam w tej szczęśliwości, ale wiecie,  jak to jest z nadmiarem Można się porzygać  Chyba tego boje się najbardziej Życzę wszystkim błędów, które wprowadzą Was na ocean szczęśliwości Przyjaciół którzy przypier.... gdy trzeba I zdrowego jedzenia na Sylwestra Żeby nie było na kogo zwalać zatrucia