BLONDIPONDII I ZOMBI

Przyjaźnili się ? Czy się ???? Nie, to zdecydowanie kiepskie określenie. Sam Pan Bóg raczy wiedzieć, dlaczego ich losy tak często się splatały? Kaśka, niby inteligentna dziewczyna, a zawsze wpadała na debili. W dodatku każdego do siebie przygarniała, jakby jej serce i dupa miękły na każdą sierotę. Panowie chętnie przytulali się do jej maleńkiego mieszkanka oferując swój samczy popęd. Zresztą, nie każda studentka w tamtych latach miała swoje lokum. W Kaśce, BlondiPondii ceniła intelekt Za to jej facetów za jednym odstrzałem wysłałaby na Marsa. Debila nie lubiła od pierwszego spojrzenia. W dodatku uroił sobie, któregoś razu na studenckiej imprezie, że i ją urobi. Jakoś mu nie wyszło. Nie miał tego, co powinien mieć facet. Oprócz fujareczki między nogami, niektóre kobiety kochają mózg. Obserwując ich gorącą relację była pewna, iż Kaśka chyba kochała go za t...