Posty

Wyświetlam posty z etykietą CZYTANIE

MÓJ PRYWATNY ĆPUN ... EFEKT ... DOMINO ...

Obraz
  XXX Z bólem otwierał oczy. Wracało do niego wszystko z poprzedniej nocy. Było tak, jak kiedyś. Po kokainie wszystko w nim tak pięknie grało, jak w filharmonii. Nie miał dość. Miał apetyt na życie, rozmowy i sex. Tego ostatniego wiecznie mu było mało. Odniósł wrażenie, że i Agata się wczoraj zapomniała. W tej chwili było   mu to bardziej niż obojętne. Nie miał ochoty na zastanawianie się nad jej stanem emocjonalnym, szczególnie teraz, gdy odczuwał   nadchodzące zejście. Nienawidził tego ciężkiego, jak głaz uczucia niemocy. Spadał na dno studni z prędkością światła i ze świadomością, która mu mocno ciążyła - nie był sam. Mocno wbudowana odpowiedzialność wymuszała na nim działanie. Powinien się podnieść do życia i to natychmiast… Zaciskał powieki. Robił to tak mocno, iż zaczynał się obawiać o ich stan, w zasadzie, czy ich nie zabraknie. Nie miał ochoty na oglądanie świata. Nie teraz, nie w tym kieracie, który rodził się w jego głowie. Z pokoju dobiegał go głośny, serdeczny śmiec