ANNA SAKOWICZ" JUŻ NIE UCIEKAM"

Odłożyłam książkę na półkę i tak sobie pomyślałam, z rozczulenie , że tego mi było trzeba. Początkowo byłam pewna, że to naiwna historia, która z racji podwyższenia temperatury i obudzenia emocji czytelnika ociera się o umieranie... Towarzyszę więc Aśce, głównej bohaterce początkowo tylko z ciekawości, w jej wyprawach do hospicjum, spotkaniach z narzeczonym Arturem i jeszcze ze znajomym, złośliwym ilustratorem bajek, Jaromirem, który bezsprzecznie adoruje bohaterkę. Jestem z nimi w chwilach grozy i śmiechu. Nawet odkrywam kabaret z geriatryczną trupą aktorską😁 Wszystko przez fakt, iż Aśka mieszka w jednym domu z ciotką, która mimo sędziwego wieku, lubi korzystać z uroków życia. Jednego dnia organizuje wraz z zaprzyjaźnioną grupą seniorów seans spirytystyczny w wynajętym przez Asię lokalu, innego upija się do nieprzytomności z przyjaciółką, która przez niefart, farbuje swoje włosy na różowo i nie może na siebie patrzyć w lustro. Nalewka okazuje się tak mocna , że...