Posty

Wyświetlanie postów z kwietnia 26, 2020

DALLAS'63

Obraz
Nigdy w życiu, przenigdy nie chciałabym grzebać w przeszłości. Dobra, owszem to nawet kuszące, tak kijem wodę zawròcic , jak cudotwòrca , który nie pije, ale wody jedynie .... Znam ja siebie dobrze, jak złodziej ścieżki do skarbca, jak monitoring, jak zboczeniec podwiązkę sekretarki. KUSZĄCE Zamieniłabym pewnie męża, to okazałoby się, że dziecko jest nie tylko rude, ale i łyse, w dodatku głupie,  bo jak się znam , to na stòwę zamieszkałabym w dzielnicy owiec i pasła bydło z Jankiem Muzykantem, podrygując w rytm muzyki Antka. Na czym to on skrobał, albo dął???  Pewnie w ferworze nakładających się zdarzeń, musiałabym się przenieść do czasòw Prusa, wyjąć Anielkę z piekarnika i zapytać  Prusa w co Antek dmuchał🙏🙏🙏🙏 W ten oto niezwykle kròtki i przystępny sposòb nakreśliłam, czym kończy się dla ofiary perfekcji, grzebanie w przeszłości w 😁😁😁😁😁 przeszłości W moim przypadku , a mój przypadek 😆  podlegający sile grawitacji jest niezmiennie ciężkim przypadkiem, nie dźwignęła bym się p