Posty

Wyświetlanie postów z grudnia 15, 2019

EGO🙈😄😄😂🤣

Obraz
Moje EGO jest widoczne z kosmosu. Ono i chiński Mur, dwie potęgi, które bez trudu znajdziecie na GOOGLEMAPS. Zastanawiam się, czy nie kupić kapci filcowych i nie poprosić mateczki o odpłatne oprowadzanie ciekawskich po tym nietypowo przerośniętym obiekcie , zróżnicowanym wypiętrzeniami wynikającymi z wrodzonej pychy i trudnej do zaadoptowania skromności. Tadam cała ja i jeszcze księga wieczysta. Największym wyzwaniem w życiu jest pozwolić  sobie na bycie sobą, na indywidualność, bez poddawania się odgrywaniu roli. Jestem w posiadaniu takiego luksusu, który daje  mi poczucie wolność. Czuję jej powiew między uszami🤣🤣nie spełniam niczyich oczekiwań, bo żyję  i dla siebie i nie  skłaniam się w stronę ludzi którzy zaglądają w moje okienko życia z oczekiwaniem na kolejne potknięcie Przewracam się, żeby zaoszczędzić im czasu i robię swoje, dla siebie

MÓJ PRYWATNY ĆPUN - WYBACZENIE

Obraz
XXX Najgorsze były poranki. Nie oglądał twarzy dzieci od miesięcy. Uczucia kumulowały się w nim. Zdawał sobie sprawę, że stawał się szaleńcem. Wczoraj sprzedali z Kingą Alfę. Nie miała pojęcia co się z nim dzieje. Rozpacz rozwalała go od środka. Poszła do Żyda za czterysta złotych. Nie mieli na życie. Czuł się odpowiedzialny za Kingę i jej syna. Z jej działalności gospodarczej starczało w ostatnim czasie na utrzymanie lokalu i tej wdzięcznej pracownicy, którą zdążył polubić. Musieli jeszcze coś jeść. Żyli od powrotu z Belgii bardzo skromnie. Wychodził z podziwu, że tak można, ale od sprzedaży auta żył jedną myślą, potrzebował się naćpać! Cała ta eskapada biznesowa go wykończyła. Po co to wszystko, po co mu to było ?  Który to już raz odnajdował swój cień w ciemnej dziurze??? Dzisiaj było tak mroczno, że nawet cienia nie szukał. Robił wszystko, aby przetrwać. Dotarł na strych domu w Puzderku i wytargał stamtąd to stare przeogromne akwarium, które kupił osiem lat temu dla