PSY
![Obraz](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgeXJ2VR3OYOtbpejVkctz7pFBYidvuW8kf0Kniq5Tnny0euV-w2rKSAZQPjGvS9jVbl0ipTtfCoaNEeOFQKX-KfdmCnFSCFdG_qWXXvA111xctQ54NDz446RhIynwPysFGt6eLDpUjxy0/s640/IMG_20170526_093152_HDR.jpg)
Ile w nas psa z psa??? Chyba więcej niż w samym psie!!! Łowcy dobroci, mistrzowie konsumpcji codzienności. Byle dopaść, zanurzyć się w krwi, wyssać pozostałość naiwnego oddania. Ujadaniem zwołujemy sąsiadów na coroczne czary nad sprawiedliwością. Tacy jesteśmy my, może nie my, a ludzie psy. Żulczyk zrobił coś niemożliwego. Opisał każdego z nas z ludzkim bagażem przywar, subiektywnym poczuciem sprawiedliwości, z pychą , wydętą wargą wzgardy, łatwością swawolenia i oddaniem własnej prawdzie. Malownicza narracja pozwala w sekundzie pokochać i znienawidzić każdego z bohaterów. Walka o sprawiedliwość, sprawę gwałtu i morderstwa Darii, odkrywa mroczne cienie herosów. Wszyscy utaplani są w błocie samouwielbienia. Mateusz zabawiający się przyjemnością swawolenia, zapomina o lojalności. Jest ciągle młody. Brzemię odpowiedzialności uwiera w kroku, jak przymałe gatki. Nie odkleja się od jego sumienia zaszpachlowanego ciągiem narkotykowym. Ćpanie zabiera mu godność. Goły, obdarty z człowi