Posty

Wyświetlanie postów z października 8, 2017

MIŚ - DRAPIEŻNIK Z TERENÓW PUSZCZY WIELKOPOLSKIEJ. UWAŻAJ NA MISIA...

Chłop , jaki jest każdy widział: Dwie ręce para nóg, między nimi wielkanocny ozdobnik- na bogato. Do kompletu  łeb, a łeb jak sklep za PRL-U, no i jakby nie było - wypełniony  zmutowanym EGO jaskiniowca. Z tła wizerunku bohatera, wraz z odgłosami puszczy, przebija się pożądany głos Krysi Czubówny: "Leniwiec wyciąga ciało do granic możliwości. Pręży je w porannych promieniach słońca. Nie do końca przebudzony samiec, o tej porze wierzy, iż obudził się lwem.... Wszystko to potrwa jeszcze kilka sekund. W zderzeniu u z realnością, jego osobowość powraca na stare tory... Samcza natura nieustannie dąży do przewodzenia w stadzie... " - Żarówki, te trzy wykręć, kup nowe i wkręć- Polecenie jak ze strategicznej gierki. Trzy czynności... " Leniwiec, z jego skomplikowaną naturą lwa, dąży do uzyskania tytułu przewodnika stada" - Do rosołu 2 pory, do prania tylko ten proszek, do pieczenia, wyłącznie jajka wiejskie- " Samica leniwca z pokorą afgańskiej kobi