Posty

Wyświetlanie postów z lipca 16, 2017

CZŁOWIEK

Obraz
Człowiek gatunek pokrętnej woli przetrwania, w ogniu nienawistnej plotki, w postaci zmutowanego grzyba na czubku języka... Byle więcej, byle gorzej, byle przesadniej ... Nie mam pojęcia, kiedy to nastąpiło... Szybko staliśmy się bronią, zagrożeniem dla normalności, zabójstwem dla samych siebie... W żyłach nie ma krwi. Płynie sobie frustracja, napędzana silnikiem ułudnej wyższości. Moje Ja najwyższe w galaktyce, dyktuje mózg poczynania człowieka frajera. Moje, moje, wypowiadają usta bez przesadnej skromności. Usta człowieka, bo człowiek to brzmi dumnie. Przesuwa się z głową na szczotce o imieniu szyja. W pozycji pionowej spogląda w dół na garstkę oddanej życiu. Człowiek z patologiczną konstrukcją, bojący się lepszych, szybkich. Bojący się skromnej miłości. Człowiek o imieniu ludzkim... To był mój sen o planecie Ziemia, na której nie ma cienia radości ze szczęścia innych. To był mój sen o Ziemianach,  pokrywających się namiętnie nasieniem nienawiści. Od pady człowieczeństw