Posty

WYMOWNE

Obraz
- Mamo, co zrobię, jak zacznę łysieć?- Spojrzałam na niego rozbawiona. Kolejny żart z życia w jego wymiarze. - - Ogolisz się na zero- - Czyli co? Będę wyglądał , jak penis???!!!- - Możesz zawsze założyć okulary 😂- - Taa, penis w okularach- - Tak wygląda męskość synu- Odpowiedziałam. Muszę dbać o jego zdrowie psychiczne. Im wcześniej zda sobie sprawę z konsekwencji posiadania testosteronu, tym zdrowiej będzie funkcjonować....

KUMULACJA

PRZEŻYŁAM, PRZEŻYŁAM TEN TYDZIEŃ.  Lekko nie było, ale nie odpuszczałam. Przyszła w nocy. Usiadła na klacie i czekała, aż wykaszlę życie. Twarda jestem od urodzenia. Pocharczałam, odplułam, wypociłam... Kurna przeżyłam. To był koniec bitwy. Wojna ciągle trwała. Śmierć c zyhała na moją słabość.  Bezwstydnie usiadła w rozkroku. Nie miałam siły zagrać jej na nosie.... Nosz mówię wam, nie dało się jej wyprosić. Lokator na gapę mi się przytrafił!!! Chodziła w starych majtach po domu, mierzwiła wczorajszą gazetę, nogi jechały jej grzybem... W dodatku zajmowała mój ulubiony fotel.... Czuła się, jak u siebie.  Wyszukiwała ofiary. Nawet nie myślałam, że pójdzie jej tak zgrabnie.  Wypatrzyła go wtedy, gdy podawałam jej cukier. Kokietowałam na słodko .... Laptop się poddał. Poddał się i zdechł ... To ciągle był początek tygodnia. Jakiś wtorek , czy środa. Tak, początek wchodził w środek... Odszedł bez pożegnania po dziewięciu latach bezwzględnej służby. Czułam ją w powietrzu.  Śmierdziała

KWIATY NA ŚWIĘTO TATY

Obraz
Czas zaiwaniał , niczym spóźniony pracownik. Ciągle było go za krótko... - To ja przyjdę za piętnaście minut, a pani przygotuje mi ten bukiecik z róż w skromnym wymiarze!!!-  Rzuciła na odchodne, analizując w myślach co ma jeszcze do wykonania. Sobota dla kobiety, to istne przekleństwo i jeszcze ta tutaj, pomyślała wpadając na byłą już szwagierkę. - Nie zaprosił mnie na swój ślub!!!- Zniesmaczenie przykrywała uśmiechem serdeczności. To było zrozumiałe, że szukała w niej poparcia: W pierwszej, byłej i znienawidzonej żonie. - Nie płacz, mnie kurna też!- Poklepała szwagierkę ze zrozumieniem po ramieniu. - Ale bramę mu zrobimy. Ten twój brat to zawsze był wolno myślący. Poinformuj go , że skrzynkę wódki dla byłej żony i drugą dla siory ma przygotować, a i przestań płakać, bo to jego ślub a nie pogrzeb. Na cmentarz też Cię pewnie nie zaprosi- Rzuciła na pożegnanie. - Te kwiaty to dla???- K wiaciarka nie mogła oprzeć się ciekawości. - Są naprawdę cudne te różyczki. To dla ojca

POKORA

Obraz
Czasami mam​ ją ochotę w dupę kopnąć. Myślę sobie cierpliwa jestem, ale do czasu... Wydawałoby się, że stąpam po granicznym gruncie. Jakby tego mało było to przy niedzieli, bez rosołu, z depresją zamiast kurczaka i słonymi łzami. Jeszcze trochę i znienawidzę niedzielę... Nie zdążyłam bo przyszedł poniedziałek. Otworzyłam oczy ... Po niedzieli ślad zaginął. Oczami ślepca wyszukuję rurki. Nosz kurna nie pamiętam o niedzieli !!!! Wstaje nowy dzień i gdybym znalazła w domu tę rurkę,to bym przy niej zatańczyła. Zamiast rurki wciągamy mega śniadanie, błaznujemy w okularach i czepku pływackim, bo może gdzieś odpłynę😀😁😂 I co? I co? I co zrobić z tak pięknie rozpoczętym tygodniem?😚😇

ZAĆMIENIE

Obraz
- Patrzy się na mnie tak, że zaraz wypadnie mi ten papieros!!!- Stwierdza młody, delektując  w Warszawie nikotynową trucizną. - Wcale się jej nie dziwię. Też byłabym zgorszona matką trucicielką.- Odpowiada moje umęczone  ciało. - Ty wyglądasz na starszą siorę- - Dziękuję ci synu. Wszystkie starsze siory są strasznie głupie- Teraz przemawia moje sumienie, na tyle głośno, że zjarana solarą skóra, przechodzi w buraczkowy odcień. Co mnie pokusiło??? Chciałam być piękna na ten dzień nagraniowy w " Belfrze" . Gdzie ta zaplanowana oliwka. Ciało pali wczorajszą rana. Nigdy więcej!!!! To był ciężki dzień... Statyści muszą być odporni. Gdyby scenariusza do serialu  nie pisał mój pupil od pióra -  Żulczyk, w życiu by mnie tu nie zobaczyli. " Wzgórze Psów" wygina moje kolana. Ta książka​ doprowadzi moje jeszcze,  jako tako zgrabne nogi do totalnej krzywicy😂😁😁 - Wszyscy jeżdżą metrem, a my z buta!!!- wydziera się woją stronę. Wkurw zalewa mnie tak mocno, że

Bez Komentarza

https://youtu.be/PaKr9gWqwl4

SZCZURY

Obraz
Przeciskają się... Ludzie Szczury... Byle szybciej... Byle sprawniej... Osiągnąć cel... Przecież wszystko sprzyja... Zlizują okruch z brudnych paluchów dyrektora. Ślinią się ... Są jak obślizgłe trole wypuszczone na rajd, w pogoni za stanowiskiem.... Ktoś ich tu wsadził, ktoś ich wysłał z misją.... Obrzydliwe szczury w pogoni: Byle wyżej, byle sprawniej... DOSTAŁY NARZĘDZIA- POZOSTAJE ZABIĆ SZARĄ MYSZ!! Łeb ukręcić, przetrawić i wykręcić... Jeszcze piszczy mysz przebrzydła??? A po co się pchała w tę sferę szczurzego zaprzęgu ???? To nie wie , że BANK może wszystko??? Może narzucić, zaniżyć odciąć od gotówki, zabić konkurencją !!! BANK MOŻE WSZYSTKO!!! To po co te szare paluszki w drzwi wciskała??? Po co biznes otwierała??? To nie wie , że BANK , niszczy szybko!!! A po co ten lokal dzierżawiła , mysz obrzydliwie poszarzała ??? To nie wie , że prawo nie może nic??? My są PRAWEM, SĘDZIĄ I PROKURATOREM!!! MY SĄ KOMORNIKIEM!!! MY POLSKIE SZCZURY Z EMBLEMATEM PKO