W SŁOWACH ZACZAROWANY. ..
Są słowa, po ktòrych doznajemy olśnienia, że kurcze nie jest tak ze mną źle, że dam radę i udźwignę ten świat.
Nie szkodzi- wybaczcie, dzisiaj tak myślę,
że niczym Syzyf, nie raz , a tysiąc razy przyjdzie nam wdrapywać się po tym błocie na sam szczyt...
Do słów księdza Bonieckiego na kartach książek dotarłam zbyt późno...Każdy z nas chyba potrzebuje od czasu do czasu, takiego dobrego ducha,
który na przekór wszystkiemu porwie nas w lepszy czas...
Człowiek w swojej skomplikowanej naturze potrzebuje ciszy, aby wyrwać się z chaosu myśli...
Poszukiwanie spokoju jest ,jak podróź z Kamińskim w poszukiwaniu przeciwległego bieguna...
Na przewrót nigdy nie jest zbyt późno-
pomyślałam, gdy przeczytałam pierwszy rozdział o drodze, błądzeniu i powrotach...
Odnaleźć egoizm...
Zapominamy zbyt często o sobie...
Ksiądz Boniecki tak pięknie przemawia, że aby świat ulepszyć, trzeba poznać siebie...
Aby kochać, najpierw należy zakochać się w sobie...
Pobyć , nawet czasami znienawidzić własną naturę ,
aby móc ją ulepszyć swoją miłością..
Jeżeli nie potrafimy siebie pokochać i ze sobą wytrzymać,
to w takim razie czego oczekujemy od innych???
Zmieniać świat, to znać własne oczekiwania...
Cisza pustyni...
Zagadka poszukiwania siebie w sobie...
Ile człowieka jest dzisiaj w człowieku ???
Książka " Powroty"
skradła moją duszę...
Rozkochałam się w myśli autora do tego stopnia, że sięgnęłam szybko po kolejne dzieło, będące wynikiem zabawnego wywiadu prowadzonego przez Karolinę Morelowską:
"TRZEBA CZASEM ZAŻARTOWAĆ ALFABET KSIĘDZA BONIECKIEGO "
TRZEBA MOCNO KOCHAĆ SIEBIE...
To jak u Was z tą miłością własną???
Nie szkodzi- wybaczcie, dzisiaj tak myślę,
że niczym Syzyf, nie raz , a tysiąc razy przyjdzie nam wdrapywać się po tym błocie na sam szczyt...
Do słów księdza Bonieckiego na kartach książek dotarłam zbyt późno...Każdy z nas chyba potrzebuje od czasu do czasu, takiego dobrego ducha,
który na przekór wszystkiemu porwie nas w lepszy czas...
Człowiek w swojej skomplikowanej naturze potrzebuje ciszy, aby wyrwać się z chaosu myśli...
Poszukiwanie spokoju jest ,jak podróź z Kamińskim w poszukiwaniu przeciwległego bieguna...
Na przewrót nigdy nie jest zbyt późno-
pomyślałam, gdy przeczytałam pierwszy rozdział o drodze, błądzeniu i powrotach...
Odnaleźć egoizm...
Zapominamy zbyt często o sobie...
Ksiądz Boniecki tak pięknie przemawia, że aby świat ulepszyć, trzeba poznać siebie...
Aby kochać, najpierw należy zakochać się w sobie...
Pobyć , nawet czasami znienawidzić własną naturę ,
aby móc ją ulepszyć swoją miłością..
Jeżeli nie potrafimy siebie pokochać i ze sobą wytrzymać,
to w takim razie czego oczekujemy od innych???
Zmieniać świat, to znać własne oczekiwania...
Cisza pustyni...
Zagadka poszukiwania siebie w sobie...
Ile człowieka jest dzisiaj w człowieku ???
Książka " Powroty"
skradła moją duszę...
Rozkochałam się w myśli autora do tego stopnia, że sięgnęłam szybko po kolejne dzieło, będące wynikiem zabawnego wywiadu prowadzonego przez Karolinę Morelowską:
"TRZEBA CZASEM ZAŻARTOWAĆ ALFABET KSIĘDZA BONIECKIEGO "
TRZEBA MOCNO KOCHAĆ SIEBIE...
To jak u Was z tą miłością własną???
Jestem niemożliwym narcyzem, ego mam do kosmosu, jednocześnie nie uważam się za dobrego człowieka. Ot, taka kombinacja.
OdpowiedzUsuńPoczytałabym. Jak napisałaś pod którąś notką (Twoją lub moją), mądrego to i miło posłuchać/poczytać. Nawet jeśli poglądowo niezbyt po drodze.
Człowiek to taki twór, który jak nie odetnie się od zgiełku to stanie się nim...
OdpowiedzUsuńPięknie wypoczęłam przy jego książkach i już planuję sięgnąć po kolejne....
Dokładnie tak jest:
Lepiej z mądrym stracić
Niż z głupim zyskać...
Co do ego to dobrze jest wiedzieć co się ma😗
Ile jest człowieka w człowieku... Jakie to słowa na czasie
OdpowiedzUsuńZawsze należy najpierw odnaleźć człowieka w sobie Jaga..
OdpowiedzUsuńTeż uważam ,że tacy ludzie jak ksiądz Boniecki słowami przywracają pokój
Mimo, że daleko mi do kościoła bili/są księża, których bardzo szanuję i ks. Boniecki jest jednym z nich:)
OdpowiedzUsuńWiesz, kościół tworzą ludzie.
OdpowiedzUsuńCi dzielą się na mądrych i głupich.
Wychodzę z założenia że takie książki a właściwie wypowiedzi dotyczące miłości własnej, toksycznych ludzi, relacji i wreszcie wolności, bo tak naprawdę z tym ostatnim zjawiskiem jest najtrudniej, warto przeczytać.
Może właśnie po to, aby móc się do niej odnieść..
Tak ks Boniecki jest klasycznym przykładem mądrości na dzisiejsze czasy☺
Masz niezły żer książkowy, jedna po drugiej, mamy coś wspólnego ;)
OdpowiedzUsuńA moja miłość własna?
Hmm...
"Nigdy z sobą się nie nudzę, nigdy siebie nie porzucę,
Całe noce, całe dnie - ja po prostu KOCHAM SIĘ!" ;D
Nigdy nie pytałam co czytasz,ale widać po Twoim sznycie w pisaniu, że sporo kartkujesz
UsuńMasz niesamowitą lekkość pióra😊
Dokładnie tak samo myślę o sobie:
Gdy mi Ciebie zabraknie, gdy zabraknie mi Ciebie...
Jak w godzinie ostatniej"
Nie wiem co zrobiłabym bez siebie samej😆😅😄