SEN

Z moimi snami nie do końca jest normalnie, jak rozumiecie o co chodzi????
NIE WYSYPIAM SIĘ!!!@


Wszystko przez te historie,  które  przydażają mi się w czasie, w którym normalni ludzie wypoczywają.
Wiecie jak , to wygląda???

Śni mi się masakryczna impra,  mieszkanie zdemolowane i mój synek z uśmiechem zwycięzcy...
No, zabiłabym gada, ale to ciągle mój potomek....
To dzwonię i już nawet tłumaczeń nie chcę słuchać.

POSPRZĄTAĆ, WYWIETRZYĆ I DOPROWADZIĆ DO STANU UŻYWALNOŚCI!!!!

To , to Pikuś!
Pan Pikuś😆😅😄😃
Przed Świętami mamona wylewała mi się  bokami.
Banknoty, jak gołębie...
Srały i latały ..
Mogłam to przewidzieć, mając na uwadze moją hulaszczą naturę...
W portfelu nawet trupa nie znalazłam, a tak byłoby o czym pisać...
Dobra to jesteśmy blisko...
Ten sen tak do mnie przemówił , że postanowiłam się nim z wami podzielić.

Śnił mi się mój brat w berecie Boba Marleya. ..
Ci którzy mnie znają, to wiedzą że na krótko przed Chylińską stałam się jego zagorzałą fanką. ..

Sprawa poszła tak daleko, że organizowałam mu trasę koncertową ...
Na długo po jego śmierci. ..
😆😅😄😃😂😁
No dobra..
Ten beret mnie tak zaintrygował, że oczywiście zabrałam go bratu.

W tym śnie mój paskudny brat, chadzał w tym berecie i droczył się ze mną, bo wie,że na długo przed Chylińską chciałam Bobiemu fan klub otworzyć i nawet śledziłam tę  jego trasę koncertową, a on wziął i się zawinął na długo przed faktem, kiedy to zdążył mnie poznać.
Jak znam życie to żałuje....
Wszyscy żałują...
Ale już po😆😅😄😃


Po poznaniu, jak byście chcieli wiedzieć...

W dalszym etapie tego szarego snu z kolorami na berecie, paradowałam w nim po ulicach Konina. Ludzie usta przykrywali ze zdziwienia i szeptali,  że pod beretem mam kolejny niewyjściowy kolor włosów i muszę je przykryć , żeby się nie wydało...


Obudziłam się...
Najgorsze, że zupełnie nie wiem co myśleć, bo wiecie to był mój dziewiczy wyskok i na dodatek w berecie....
Mieliście już tak??
Co jak??
No, czy sex w berecie  mieliście???

Wracając do interpretacji...
Powiem tak, dotarłam do najgłębszych informacji o berecie, o nim i sama teraz nie wiem, który z nich pierwsze skrzypce w moim życiu będzie grał, czy beret, czy też Bob, ale sądzę, analizując wszystkie za i przeciw , że bal mi się znowu szykuje. .

To będzie bal przebierańców.
Zaczęłam już nawet ten beret na drutach dziergać zgodnie z nutą przewodnią poradnika
"Wszystko o beretach"

Mam ja te sny co??
Ziszczają się...
Co do joty...