Posty

NORDIC WALKING

Obraz
NORDIC WALKING😂🤣🤣🤣padłam To było moje pierwsze podejście bez nart Podopieczni dysponowali  kijkami, ja całkiem naga i bez jednego i bez drugiego W improwizacji jestem mistrzynią, więc się nie poddaję. - Głową na lewo i kark, tak jakbyś mówiła jesteś najpiękniejsza.- Z moim ego wyszło bez problemu. Szusowałam bez nart i bez kijków pomiędzy parą 😄😄 Szło nam całkiem nieźle i zdaje się, że bardzo się wczułam w rolę , bo mijający nas mężczyzna podszedł do mnie , przepraszając , że  przeszkadza i gratulując tak pojętnej grupy. 😂🤣😄🙈 Jakby co to trener personalny 👹😄to ja Zbieram grupę

O MIŁOŚCI POWIEM CI ...

Obraz
Sądzę, że zaznali jej wzajemnie. Gdy patrzę, jak zapina jej kurtkę i ostrożnie dopina zamek błyskawiczny pod szyją, żeby tylko nie przyciąć elegancko zwisającej skóry, atrapę korali, jak na szanowną damę przystało,  żeby nie bolało i cierpieć nie musiała,  bo ostatecznie to z nią przeżył te ostatnie pięćdziesiąt pięć lat i to jej sny śnią mu się co noc i to jej krzyk budził go w nocy, gdy śniła na jawie koszmary o których nie miała pojęcia i gdy myślała, że śni, a była to jawa, tylko jej głowa nie pozwalała jej tego przyjąć i gdy poszła do sąsiada w nocnej koszulinie, bo nie odróżniała już tego co jest realnym, a co wirtualnym wytworem głowy,  zszedł po nią i zaniósł na rękach na piętro, jak prawdziwy Romeo swoją Julię, gładząc po rozczochranej czuprynie w geście uspokojenia, bez wypowiedzenia słowa,  bo ono niczego nie zmieniało w ich miłości pełnej gestów dobroci. Nawet wtedy, kiedy kategorycznie zabrania zastępowaniu jej w czynnościach domowych - rozumie. 

BALLADYN

Obraz
Historie opowiadana mają to do siebie, że im częściej je opowiadamy, tym dodajemy więcej cegiełek. Wychodzi z tego więcej i więcej. Pomyśleć, że początkowo było tak skromnie, wręcz minimalistycznie. Z przekazem werbalnym jest, jak z potęgą.  Nawet nie wiesz kiedy i przechodzisz do sześcianu. Ostatecznie zapętlasz się tak bardzo, że sam nie masz pojęcia, czy ta historia wydarzyła się naprawdę.  Chyba tak - myślisz sobie i w tym momencie zaczynasz wierzyć, że mówisz prawdę. Gdybym przestała się zgadzać sama z sobą, dawno już  w psychiatryku dobierali by na mnie kaftan.  Skoro jednak nadal myślę, że nie bredzę, że to co jest fikcją, zawsze ma szansę okazać się prawdą,  wszyscy są bezpieczni: Ja, bo nadal cieszę się swobodą i oni, bo nie molestują mnie przymiarką trendy kaftana, dla niebezpiecznych psycholi, stanowiących zagrożenie dla otoczenia. Być może nawet kaftanika. Właściwie to nie. Wydaje mi się, że ta ostatnia opcja skierowana jest do niemowląt. Mam na to ciągle czas,

NIEPEŁNOSPRAWNY PEŁNOSPRAWNY

Obraz
Normalność...  Straciła na zasadności.  Nie potrzebowałam się  upewniać, właściwie to byłam przekonana o tym od zawsze, ale serial na NETFLIX : ATYPOWY, dołożył cegiełkę do zasadności tej filozofii.  Żyjemy w  jakiejś tam przestrzeni, wokół ludzie,którzy żyją podobnie i to głębokie przekonanie,  że jesteśmy cwani i normalni, że ci inni, nimi nie są.  Mój terapeuta, kiedy wreszcie takowego sobie poszukam, z całą pewnością, gdy zdecyduje zająć się moim przypadkiem, skaże się tym samym na dziesięć lat leczenia klinicznego.  Nie będę ukrywać - normalna nie jestem,  dlatego częściej niż zwykle zastanawiam się z jakiego powodu ci wszyscy pozostali inicjują akcje typu : Normalna Rodzina,  Najnormalniejszy z Normalnych,  My wiemy wszystko najlepiej.  Prawda, że to nie jest normalne :)) Dla tych wszystkich, którzy są normalni, nie bardzo i całkiem nie halo, proponuję: Koniecznie zobaczcie ten serial! Mam takie wewnętrzne przekonanie

EGO🙈😄😄😂🤣

Obraz
Moje EGO jest widoczne z kosmosu. Ono i chiński Mur, dwie potęgi, które bez trudu znajdziecie na GOOGLEMAPS. Zastanawiam się, czy nie kupić kapci filcowych i nie poprosić mateczki o odpłatne oprowadzanie ciekawskich po tym nietypowo przerośniętym obiekcie , zróżnicowanym wypiętrzeniami wynikającymi z wrodzonej pychy i trudnej do zaadoptowania skromności. Tadam cała ja i jeszcze księga wieczysta. Największym wyzwaniem w życiu jest pozwolić  sobie na bycie sobą, na indywidualność, bez poddawania się odgrywaniu roli. Jestem w posiadaniu takiego luksusu, który daje  mi poczucie wolność. Czuję jej powiew między uszami🤣🤣nie spełniam niczyich oczekiwań, bo żyję  i dla siebie i nie  skłaniam się w stronę ludzi którzy zaglądają w moje okienko życia z oczekiwaniem na kolejne potknięcie Przewracam się, żeby zaoszczędzić im czasu i robię swoje, dla siebie

MÓJ PRYWATNY ĆPUN - WYBACZENIE

Obraz
XXX Najgorsze były poranki. Nie oglądał twarzy dzieci od miesięcy. Uczucia kumulowały się w nim. Zdawał sobie sprawę, że stawał się szaleńcem. Wczoraj sprzedali z Kingą Alfę. Nie miała pojęcia co się z nim dzieje. Rozpacz rozwalała go od środka. Poszła do Żyda za czterysta złotych. Nie mieli na życie. Czuł się odpowiedzialny za Kingę i jej syna. Z jej działalności gospodarczej starczało w ostatnim czasie na utrzymanie lokalu i tej wdzięcznej pracownicy, którą zdążył polubić. Musieli jeszcze coś jeść. Żyli od powrotu z Belgii bardzo skromnie. Wychodził z podziwu, że tak można, ale od sprzedaży auta żył jedną myślą, potrzebował się naćpać! Cała ta eskapada biznesowa go wykończyła. Po co to wszystko, po co mu to było ?  Który to już raz odnajdował swój cień w ciemnej dziurze??? Dzisiaj było tak mroczno, że nawet cienia nie szukał. Robił wszystko, aby przetrwać. Dotarł na strych domu w Puzderku i wytargał stamtąd to stare przeogromne akwarium, które kupił osiem lat temu dla

NEKROLOG: SPRZEDAM OPLA!

Obraz
Tylko dla totalnie zdystansowanych. Jeżeli tkwisz w życiu po  uszy, zamknij oczy i nie czytaj... W dzisiejszych czasach okazja goni okazję. Mamy za sobą ♥️ Czarne dni, od piątku w dal. Chyba dal ??? Sama już nie wiem???, Dla niektórych poniedziałek to kaplica, dla mnie ten dzień, wbrew zdrowemu rozsądkowi, kojarzy się z sofą i książką. Wybaczcie, może być więc w szerz... Ile ludzi, tyle spojrzeń i tyle też przyzwyczajeń... Wynikająca racja z powyższego faktu, która nadmienia o totalnym braku przyzwyczajeń do życia, podkreślająca stan ukochania wolności nie pozwoliła mi przeoczyć takiej okazji!! Sprawa, o której nadmieniam, odnosi się do  firmy pogrzebowej, pod letnim tytułem:  RADOŚĆ Z ŻYCIA Nie chcąc wyjść na Satanistycznego przewrotowca, przeczekała oba i CZARNY PIĄTEK ❤️ i  CZARNĄ SOBOTĘ i pewnie NIEDZIELA nie należała do najjaśniejszych w jej wydaniu, bo dopiero w poniedziałek zamieściła ogłoszenie, w którym poinformowała zainteresowanych,iż posiada jeszcze wo