LOVELAS

Trafiło się, jak ślepej kurze ziarno 😁😀😂😁
Pomyślałam, adorowana od godziny przez spotkanego tutaj Adonisa.
-  Masz farta - rzekł podając mi  drinka.
- Niby, że????- Nie miałam ochoty udawać błyskotliwej.
Nie tutaj i nie w tym momencie. Przyszłam potańczyć,
a w tym Adonis był naprawdę dobry.
- Nie dość, że jestem przystojny,
szczupły, wysoki,
uganiam się za Tobą od kilku godzin,
to jeszcze noszę okulary-
Tak, pomyślałam, szkła tłumaczą wszystko....
😀😁😂

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

BOŻE CIAŁO

IDEALNIE NIEIDEALNA, CAŁA JA TADAM🙈

ŚLEPY ARCHEOLOG