ZANIM OTWORZYSZ OCZY, NIM PRZECZYTASZ, SKONTAKTUJ SIĘ ZE SWOIM PSYCHIATRĄ
https://londynsrondyn.blogspot.com/
instagram :) agata.pik2021
Paradoksalna romantyczka
SŁODYCZ
Pobierz link
Facebook
X
Pinterest
E-mail
Inne aplikacje
-
Na śniadanie czekolada.
Na obiad bez zmian.
Kolacja😂 - sam miód.
Od nadmiaru dobrego to jedyne co można, to zwrócić to wszystko!
Dania. Nigdy nie marzyłam, aby się tam znaleźć. Po jaką cholerę? Świat tworzą ludzie, ich spojrzenie, ideologia, postrzeganie wolności i relacji❤️o tych ostatnich w filmie" RITA"jest najwięcej. Zakochałam się w tym kraju. Wszystko przez moją chorobę, ojca stan i zawieszenie w jakim się znalazłam. Biodro, było pierwsze. Zaraz po nim kręgosłup. Tata złapał raka i chce go puścić. Myślę, że skoro mamie się udało. Od trzech dni umieram. Przygotowywałam się do biegu " Po kwiat paproci" To miał być bieg w Puszczy Bieniszewskiej. Znam ją od dziecka. Potrzebowałam ostrego treningu. Najpierw puściłam się na 10 km. Przyszła ciotka. Nie lubi mnie franca. Popatrzyła,urok rzuciła i wyszła z domu. Nieświadoma jej działań tajemnych, jeszcze tej samej doby ruszyłam na rower do Żółwieńca. Tam czekają na mnie konie. Nie przypuszczałam, że złapie mnie deszcz, pot i dopiero po 30 km w jedną stronę rozłożę zwłoki na pomoście. Droga powrotna nie była tak wymagająca. Rozłożyło mnie ta...
Kiedy mnie naszło ? Ćwiczyłam mostek ze stojaka na zajęciach Jogi. Nie spodziewałam się tego. Stało się. Bez jakiejkolwiek zapowiedzi, rzekłabym z zaskoczenia, skóra ta z brzucha, opadła bezszelestnie na szyję. Ponieważ było jej sporo, zakryła mi szczelnie oczy. Nastał ciemność. W warunkach pozbawionych światła m yśli się najlepiej. Sami spróbujcie. Nie zapomnijcie, że bez brzucha nic wam oczu nie okryje. Zadbajcie najpierw o warunki. Wracając do myślenie, to kadzidła, dzwoneczki i równe oddechy oderwał mnie od tego świata. Zanim trafiłam do raju, w którym królował mostek i szpagat, wpadłam na czekoladowe lody do MC. Gdy pochłaniałam z apetytem końcówkę, a końcówki smakują najbardziej, bo na dnie czai się zawsze czekolada, zapukał w okienko. Nawet nie próbowałam oceniać jego wyglądu. Stara jestem, to już mi się nie chce. Zapytał grzecznie, czy mamy drobne. Pewnie, że miałam. Jestem chodzącą skarbonką. Grube wydaje i zo...
Naszło mnie perfidnie. Mądrość i świadomość, to taki zestaw, który rzadko trafia od Boga do jednej osoby. Tym razem poszło, jak piorunem w stare drzewo. Nigdy nie zgadniecie kogo mam na myśli. No to dalej w las jagód szukać. Nie popędzam, ale jak jesteście śliczne i zabawne, to wezwijcie do pomocy Kirkoma. Dodam, że książka tego autora, była tak gruba, jak moja walizka wypchana lumpami i gotowa do drogi. Nie zamknę, bez dociskania jej tyłkiem. Możecie sobie wyobrazić! Opasłe tomisko trafiło do mnie... Bardzo dawno temu. Leżało jakiś czas na półce spółkując bezwstydnie z kurzem. Dzieci z tego nie było, a szkoda... Otworzyłam ją chyba na długo po świętach. Z tego co pamiętam, sześc lat temu wstecz zasłużyłam sobie u brodacza. To był mężczyzna w czerwieni. Na szczęście nie całował po rękach, ani nigdzie indziej, bo zionęło od niego, jak z browaru, ale że przyniósł, co przyniósł, to mógł. No to teraz po n...
womit jak womit, tyle że słodki...
OdpowiedzUsuńchyba, że na śniadanie są gwoździe, a na kolację drut kolczasty... to się dopiero dzieje przy zwracaniu...