KOCHAM CIĘ ŻE OJEJU
jest jak z tatuażami,
choćbyś się oczyścił
jak po salmonelii,
pozostaną.
U mnie dla bezpieczeństwa jest tylko ten który wiąże się z marzeniami, pasją,miłością do Boga i syna
Na resztę przyjdzie czas , pomyślałam gdy się dziargałam
Człowiek w swojej naturze jest tak zawiły, że zamiast skupiać się na sobie,
bezustannie myśli o całej ludzkiej otoczce i czeka, aż pokocha go cały świat.
No dobra, zdradzę swój sekret.
Mam przyjaciela...
Nie pisze do mnie na fb,
bo go przejęła Frau.
Sto lat temu zamieszkał w domu dla ZMYŚLONYCH PRZYJACIÓŁ PANI FOSTER....
Przyjaciel mam lalala
😆😅😂
I zapisze na swojej tablicy na fb 😅😎
JESTEM W ZWIĄZKU
Niech dowie się świat
Że tak
Że ja
JESTEM W ZWIĄZKU
( Przyjaciel Bluu z domu pani Foster😇😗
😆😆😆😗)
W związku z kim Joanna??
Zapytałam sama siebie.
W związku z partią
i miłością własną Joanna😆
Usłyszałam głosy...
Czasami tak mam😆
Jejku, ale twój syn podobny do ciebie, że ja nie mogę!!! No SZOK.
OdpowiedzUsuńJa nigdy nie miałam fb więc spoko - nic po mnie nie zostanie. I na pytania wścibskie też nie muszę odpowiadać. Nawet stawiane przez samą siebie.
Górę Młody ma po mnie😅😆
OdpowiedzUsuńDół po tacie
Podzieliliśmy się synem
Zadziwiają mnie ludzie w niedowartościowaniu własnej osoby.
Miłość na fb to publiczne blaski i cienie
Klęska bywa bolesna
A co do Ciebie Olitario to piszesz pamiętnik dziewczynom na blogu
Piękną historię tworzycie
A dziękuję, kochana :-)
UsuńTrudno, żeby dół miał po Tobie, nie byłby wtedy synem :D (suchar, tadam!) :D
UsuńDziubasku kocham to Twoje poczucie humoru
Usuń😆😅😄
:D
Usuńwymieniacie się na biustonosze z synem? po meczach przeciwnicy wymieniają koszulki i to bardzo sympatyczny zwyczaj, choć dwuznaczny - czemu przepoconą, cudzą szmatę zabierać do domu?
UsuńOko to przykre ale nie noszę staników.
UsuńMłody ma tylko spodnie na tyłku jak to facet😆😅😄 a jak u Ciebie z rozmiare
Stanika?
Może mi pożyczysz😆
ja wiedziałem, że dziewczyny pożyczają sobie nawzajem różne drobiazgi, jednak Twoja bezpośredniość mnie nieco onieśmiela... naprawdę? chcesz mój? ale tam się nawet paczka zapałek nie zmieści... i na co Ci przymały? ja go jeszcze nie mam i dopiero do braffitera pójść muszę, bo rozmiar niestandardowy i pewnie nieosiągalny... ale obiecuję (pomimo zawstydzenia), że dam znać, jak tylko zostanę szczęśliwym posiadaczem dopasowanego do mojej... figury (?) sprzętu.
UsuńOko a wystarczy lenia maczugą pogonić
Usuńnad cycuszkami popracować na siłowni,na basenie ze trzy razy się utopić i od razu mógłbyś mi swój sprzęt podarować😆😘
A tak to ja ślicznie Ci brachu podziękuję😆
MĘŻCZYŹNI
będę Cie uwielbiał platonicznie - dobrze?
Usuńod chodzenia jak mówisz nie rosną, a jeśli nawet, to grawitacja błyskawicznie je dopadnie i zamiast estetycznych objawień, to depresja i zmarszczki. żeby na siłowni uzyskać rozmiar nadający się do faszerowania biustonosza, to chyba trzeba żreć to, czego żadne zwierzę poza człowiekiem do gęby nie weźmie z obawy o życie.
Ależ Oko czuję się po stokroć rozczarowana.
UsuńCel wymaga nakładu:obżarstwa makaronami
I środków .
Gdybyś tak zakochał się w Chodakowskiej i na raz i dwa i w górę i w dół kieliszek wypełniony wódką do ust podnosił to nie tylko biceps ale i cycek by ci stanął
A jakby już się ustawi do pionu to tak szybko by nie poległ
I stanik mógłbyś założyć, żeby szybko go podarować w ramach przyjaźni damsko -męskiej
I udowodnienia różnic płciowych😆😅😋
poczułem się zapłodniony i zaowocowałem słowami. wódka za szybko działa, a ja jestem małolitrażowy i pani Chodakowska mogłaby mnie po trzecim kieliszku poskładać w kosteczkę, wsadzić do koperty i wysłać poza strefę Schengen, żebym już więcej nie wrócił. wolę piwo, może być w ciężkim kuflu, żeby trening był bardziej morderczy.
UsuńPrzynajmniej biust będzie miał ładne rozłożenie, bo po tych piwach to nie tylko kaloryfer, ale opasły bojler nad pępkiem Ci się wyłoży ...
UsuńJestem nawet za
Byleby było co
spinać w kaganiec 😆😅
mnie w kaganiec ubierać... pieska sobie zafunduj może.
UsuńOko na pieska nie mogę sobie pozwolić, bo ciągle w rozjazdach jestem. Nie pozwoliłabym psu w kagańcu biegać, bo kocham zwierzęta miłością trudną do ogarnięcia😆😆😆
UsuńCo do kagańcu, to sam zaproponowałem podmiankę na staniki😆😅
trudno... najwyraźniej nie chcesz mnie topless...ratlerki nie muszą mieć kagańca na ogół
UsuńMogłeś mnie chociaż uprzedzić Oko....
UsuńWiem, wiem z ratlerka amstaff nie będzie...
Nie załamuje się
Mamy Nowy Rok
I
" Wszystko się może zdarzyć..."
hmmm.. już tak mam że opinię całokształtu mam od dawna gdzieś. FB mam a jakże, ale zakładałam głównie do kontaktów z siostrą i rozsypanymi po świecie znajomymi :)
OdpowiedzUsuńFb ma temu służyć
UsuńAle niektórym się wydaje że za CALEBREJTEN
robią😋😆😅😋
Ach ten fb...do dzisiaj nie zaprosiłam do znajomych Dziubasa,a on go nie używa. Ale jakby co "Jesteśmy w związku" ;))
OdpowiedzUsuńPrzystojnego masz syna, wygląda na inteligentną bestyjkę ;) Sprzedaje Ci czasem ciętą ripostę? Bo na takiego mi wygląda :)
No to jesteś bezpieczna,albo w ten sposób bronisz Dziubasa przed obcymi babami
UsuńObce ciało to zawsze obce a swoje to swoje
Tadam😆
Może gdybym była młodsza o 10 lat to ustawiałabym takie statusy...Chyba na dzień dzisiejszy obrączka wystarczy ;)
UsuńNa całe szczęście nie jesteś młodsza 😆😅😗😘
UsuńI nie wymuszasz na nim publicznej orgii pod tytułem"jak mnie kochasz...."
O nie, wymuszenia tylko w zaciszu domowym ;)
UsuńA jednak( przecież z Ciebie to chodzący sex😆jak mawiał mój dziadek o kurze w sobotę przed niedzielnym obiadem😆)
UsuńTylko go nie nagrywa i nie szantażuj na fb
Super post :)
OdpowiedzUsuńTez mam czesto wrazenie, że ludzie myślą, że są gwiazdami bo wstawią zdjęcie na faceboka gdzie to oni nie byli albo jeszcze śmieszniej jadą na zakupy i oznaczają miejsce gdzie są.
Wiesz, mi też zdarza się odwalić
Usuńmanianę.
Całkiem niedawno byliśmy grupowo,taka wycieczka z poprawczaka, w Poznaniu i w Galerii Handlowej tak rozrabiałyśmy, że pomyliłyśmy schody i zamiast jechać do góry to torpedowałyśmy te na dół i fota musi być😆😅😂😆
Ale nie zdażył mi się słowny szantaż z cyklu , jak mnie
kochasz😅😄😆...
Może ja kochać nie potrafię😆
A co do wyjazdów to warto być ostrożnym
Toć złodziej nie śpi...
Moj malzonek naprzemian zaklada konto na FB i je kasuje. ;) Ja mam swoje od jakos 12 lat, ale uzywam go na zasadzie zrywow. Wrzucam foty i komenarze regularnie przez 2 miesiace, a potem potrafie omijac z daleka przez rok. :)
OdpowiedzUsuńAle "oficjalnie", czyli na Fejsie, w zwiazku nie jestesmy. :D
Mam natomiast w znajomych byla kolezanke z mezem, ktorzy to potrafia wzajemnie pisac do siebie komentarze siedzac w dwoch sasiednich pokojach! :D
To mąż jest albo zakręcony albo hasła gubi😆😅
UsuńFb traktuje z dużym przymrużeniem oka.
Wiem i znam osoby które całkiem poważnie obserwują moje poczynania a ja tam wrzucam to co powinno być😆
Nie zdążyło mi się jeszcze sprawdzać uczuć😆😆😆ale kto wie; kto wie wszystko przede mną😗😘
Przypomniało mi się, jak w dyskusji na jakimś forum dorosła kobieta żaliła się, że jej facet na fejsie nie klika "lubie to" przy jej zdjęciach i nie ma na profilu żadnych zdjęć z nią. Glosy wspierające tez się pojawiły, że to tak wygląda, jakby nie uważał, że jest z nia w związku i pewnie się jej wstydzi. :D W szoku byłam, że można coś takiego przeżywać, w ogole analizowac. Ja z mężem nie mam na fejsie ani jednego wspolnego zdjęcia - jakoś od siedmiu lat nie odczułam potrzeby.... I jeszcze żyjemy. ;)
OdpowiedzUsuńTak wygląda miłość.
OdpowiedzUsuńLudzie powinni sobie ufać, albo otwarcie rozmawiać o granicach, których nie powinni przekraczać, bo robią sobie niepowetowaną krzywdę.
W takich wypadkach lepiej się rozstać , bo potwierdzanie o uczuciu na fb do niczego dobrego nie doprowadzi
Mam to szczęście, że nigdy nie przerabiałam żadnego swojego związku na fb. :)
OdpowiedzUsuńTo największa głupota
OdpowiedzUsuńNawet celebryci starają się pozostawiać prywatność w alkowej.
Im mniej wiesz tym dłużej żyjesz😆😅