MIŁOSNA ETIUDA


MIŁOSNA ETIUDA

‌Chowała się w niego,
niczym w parasol, który chronił ją przed dniem. Nie lubiła jasności.
Blask poranka zaoostrzał kontury twarzy, odkrywał starość.
Kradła jego zapach,
w zazdrości o dzień,
który jej, go zabierał.
Z magiczną siłą przenosiła się  
w receptory jego skóry...
Znowu to światło...
Chciałaby żyć w niekończącej się nocy jego ciała.
- Malutka boję się, że cię zgniotę- szeptał , wnikając w nią całym sobą. Nie była już Ewką...
Była w nim, on w niej.
Zabierała mu skórę, aby chwilę w niej pomieszkać.
- Nigdy nikogo tak nie kochałem. Przez te lata tkwisz we mnie
tak głęboko, że nie potrafię
sobie z tym poradzić.
Jesteś w każdym moim śnie. - Doznawała powolnego zaspokojeni nasycona smakiem jego śliny....
Byleby nie przestawał...
Upajała się dotykiem jego rąk,
wiła z rozkoszy w rytmie jego oddechu.
Był, jak muzyk grający na harfie jej doznań, nawilżając jej zmysły miolionem pocałunków.

Zamykała oczy, aby zapomnieć o budzącym się dniu...
Jeszcze nie teraz...

Komentarze

  1. Idealna etiuda na dzisiaj. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Walentynkowy erotyk na cześć dwojga zgranych muzyków:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Najtrudniej się zgrać w etjudzie😘😘😘😘

      Usuń
  3. Hej, Hej! To już nie prowadzisz bloga "Eksperyment przemijania"?
    Co do Indii, to nie ma co zazdrościć, tylko trzeba jechać i już.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Onet nie był zadowolony z postów dotyczących PKO BP S.A. przyblokowali mnie

      Usuń
    2. A podobno nie ma już cenzury! Ale jaja! Ja już od jakiegoś czasu noszę się z zamiarem zlikwidowania bloga, a to co piszesz tym bardziej mnie upewnia, że należy to w końcu zrobić. Albo przynajmniej wynieść się z Onetu.

      Usuń
    3. ja z łomnetu zrezygnowałem już prawie 9 lat temu i ... to była dobra decyzja!

      Usuń
    4. Dobrze to określiłeś " łonet" póki można zmienić rzeczywistość, należy to robić. To walka o siebie i o to co mamy do powiedzenia:)

      Usuń
    5. Najgorzej, gdy ktoś rości sobie prawa do bycia Bogiem!
      Gratuluję szybkiej reakcji na działania "łomnetu"(świetne określenie)!
      Pozdrawiam:)

      Usuń
  4. To jest decyzja kyltórej nie żałuję:)

    OdpowiedzUsuń
  5. aha...
    /to "aha" dotyczy komentarzy na forum, nie posta/...
    zaś co do posta, to:
    "Jeszcze nie teraz..."...
    i to jest bardzo słuszna koncepcja, bo z Walentynkami jest jak z weselem - najważniejsze są poprawiny...
    pozdrawiać jzns :)...

    OdpowiedzUsuń
  6. Trzeba poczekać na chłód. Namiętność jest kiepskim wyznacznikiem jutra , ale znakomitym testem wczoraj😁😂😀
    Pozdrawiam PKanalia

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękny erotyk. Pozdrawiam jeszcze z Onetowego bloga. korek 115 :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Cieszę się, że Ci się podoba. Ciąg dalszy nastąpi 😄😉

    OdpowiedzUsuń
  9. Z przyjemnością i podziwem czytałam :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Dziękuję pięknie . Będą kolejne odcinki. Nie chciałabym zanudzać

    OdpowiedzUsuń
  11. Subtelny, piękny erotyk.
    Zazdroszczę ci weny.
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Pieknie i erotycznie :) Tylko dlaczego ta fotka taka malutenka???

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

BOŻE CIAŁO

IDEALNIE NIEIDEALNA, CAŁA JA TADAM🙈

ŚLEPY ARCHEOLOG