ATRAPY
Odnoszę wrażenie, że wszystko jest powtarzalne, mdląco przewidywalne, niechlujne w swoim wymiarze.
Kobiety uganiające się za miłością,
łykające tanie komplementy od których puchnie ich ego.
Przechodzą na dietę. Żywią się urojeniami. Są jak kury....
Szukają ziaren....
Stuk puk...
Trawią...
Wydalają...
Szukają dalej ...
Jeszcze Ci Judasze w skórze przyjaźni.
Tani manipulanci.
Kreatorzy kosmicznej przyjaźni:
- Jak będę spadał to mnie złap, a jak umrę to pochowaj-
Chuj z Wami przyjaciele emocji.
Zapalę znicz...
Śmierdzi przeszłością...
Tak wygląda starość. Widzę kontury śmierci.
Robi się nudno...
Mężczyźni bez oręża, poszukujący...
To parcie na męskość ich przygniata.
Przypominają rozdeptanego przez życie robaka....
Tego się nie sklei...
Możesz przypiec, przypalić, możesz życie nosem wciągnąć...
Jest za ciężkie...
Nie ogarniasz...
Już Ci się nie chce improwizować...
Kurna lepiej się połóż i prześpij to życie...
Podnieś spodnie. Opadły Ci do kolan...
Cóż i to było do przewidzenia...
Przewrócił się...
Dupą świeci...
Dupa nie mężczyzna...
Dzieci ...
W nich nadzieja.
Utalentowani manipulanci
niedorosłych dorosłych...
Jest nadzieja, że się nie zanudzę...
Witaj!
OdpowiedzUsuńCiekawy wpis, miejscami do podpisania się całym sobą przeze mnie. A końcówka szczególnie mocna z tym obrazem.
U mnie chmury i zapowiedź deszczu, który nie przychodzi. Nie lubię takiej pogody, zawieszenia takiego i już.
Pozdrawiam!
Oj tak pogoda i u mnie, rzekłabym pod psem, ale obraziłby się Azor😃
OdpowiedzUsuńMaj mógłby stać się słonecznie majowy
Pozdrawiam
aż,,,czemuż to nie są moje sowa....zayebioza. Własnie tak. dosadnie, Brawo! :D
OdpowiedzUsuńŚwiat w pawich barwach Arte😂😁😀
OdpowiedzUsuńU mnie pogoda niby lepsza niż ostatnio, ale deszcz jakoś się snuje w chmurach, co pojawiają się na niebie raz na jakiś czas. Maj taki dziwny można rzec.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Cóżnie senność dobija. Zmuszam się do życia...
OdpowiedzUsuńPogody nie zmienisz - chyba że wyjedziesz gdzieś daleko - za to sposób myślenia i patrzenia na wszystko...owszem. Dlaczego by nie spróbować?
OdpowiedzUsuńSzybciej pogoda się zmieni niż moje postrzeganie świata.
OdpowiedzUsuń😂😁😀
Lubię go,
A ludzie... Cóż mają prawo do odmienności😁😂😀
Bardzo ciekawy i trafny wpis. Bardzo intrygujący tytuł. Mi też to wszystko wydaje się zszarzałe, nudne. Łącznie z tymi kobietami. Tych to już wcale nie rozumiem.
OdpowiedzUsuńFaceci???!!!
OdpowiedzUsuńTo dopiero ewenement, czują huć zagubionego w Andach Indianina i nijak azymutu nie potrafią odnaleźć
Pozdrawiam serdecznie
Ja to jednak urodziłem się w dobrym miejscu. Bo czasem tak narzekam, że szok. Jak jest za zimno, narzekam, jak upał, narzekam, za mało zajęć mam, narzekam, za dużo, narzekam. Ostatnio najbardziej na pogodę narzekam. I też śpię niepostrzeżenie jakoś w dzień. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Życie jest tak długie, że czasami trzeba sobie je urozmaicić marudzeniem, albo zwyczajnie przespać najgorsze, oby nie trwało zbyt długo, bo przyjdzie nam obudzić się w Wigilię i znów źle , bo karp bo pierogi, bo śniegu nie ma a na klapki za ciepło😂😁😀
OdpowiedzUsuń:) Mnie w ostatnie Święta dopadło tak, że szok. Ale już się z tego wszystkiego jakoś otrząsnąłem i idę dalej. Poza tym zawsze się może znaleźć coś, na co można ponarzekać. Przynajmniej ja tak mam.
OdpowiedzUsuń:D To by było jakby ktoś miał taki sen wiosenno-letnio-zimowy.
Pozdrawiam!
I przespać te szare dni i obudzić się w nowym rozwiązaniu😋
OdpowiedzUsuńMożna by nawet spróbować. Ale pod warunkiem takim, żeby się człowiek nie zestarzał w tym śnie. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Sen to sen...
OdpowiedzUsuńNie ma opcji na starość
Wiele rzeczy się stwórcy nie udało, kimkolwiek on jest, szczególnie starość. Uściski majowe ślę.
OdpowiedzUsuńNie mieszajmy w to stwórcy Ewunia.
OdpowiedzUsuńJesteśmy jako ludzie nędznie niedoskonali.
Mamy parcie na szkło, na mega sławę, mamy parcie na słabszych- bo jesteśmy
Drapieżnikami
Nie potrafimy wykorzystywać tego co nam Stwórca dał
Dużego Mózgu i
Empatii 😂😁😀
Pozdrawiam serdecznie
Wiesz, jak patrzę na niektóre dzieci, wierne kopie swoich rodziców, to i tam nie widzę nadziei...
OdpowiedzUsuńCzęsto sami nie dajemy wyboru drogi. Narzuca my własne zasady....
OdpowiedzUsuńTymczasem dzieci żyją dla świata
Pozdrawiam
Pieknie powiedziane! Uwielbiam
OdpowiedzUsuńWitaj Artur, dawno Cię u mnie nie było😂😎
OdpowiedzUsuńW sumie racja, sen to sen. :) A na starość opcji na razie (pewnie na wieki jeszcze) nie ma.
OdpowiedzUsuńJa wsiąkłem w takie granie już z 10 lat temu, na koloniach w otoczeniu totalnych metalowo-rockowo-punkowych freaków. :) I do dziś mnie trzyma, choć słucham też innych gatunków, można powiedzieć niemal od Sasa do lasa. Takie dźwięki jak DP to magia i zdrowe uzależnienie (ale sformułowanie).
Pozdrawiam!
O tak często wracam do Janis Joplin...
OdpowiedzUsuńMożna odpłynąć...
Ja własnie ostatnio mam wrażenie, że jestem taką kurą. I dziobię te ziarno rzucone mi z wielką łaską. I żeby ten kogut był czegoś warty. A to tylko taki fałszywy przyjaciel.
OdpowiedzUsuńTo jak życie godowe, bez przyszłości.
OdpowiedzUsuńZauważ, że modliszka
Daje sobie rewelacyjnie radę w gąszczu przyrody:
Nigdy nie jest głodna i nie zadaje się z byle pajacem😂😁😀:
Bądź jak modliszka!!!
Jakie sobie ktoś życie ułoży, takie ma. Jak komuś pasuje rola kury, to jego sprawa, chociaż to życie będzie nudne :)
OdpowiedzUsuńDziobać i czekaś, aż łaskawa dłoń ziarno komplementów rzuci😂😁😀
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Giga