Posty

NAGA PRAWDA O NAGOŚCI.

Obraz
Liderzy już tu są. Nie ma lepszych nad tych troje. JESZCZE dzisiaj pokarzą pazurki. Czy jest na sali manikiurzystka??? To prosimy utwardzenie tematu. Oto lista HEROSÓW, PREKURSORÓW WŚRÓD GRUPY WYCOFANEJ, MISTRZÓW PIÓRA W ŚWIECIE GROZY. NIE MA LEPSZYCH NAD TYCH TROJE. TADAM : https://dziubasowo.wordpress.com/ Stał na brzegu jeziora z rękami w kieszeniach. Chłodne podmuchy wiatru od czasu do czasu mierzwiły mu włosy, których kosmyk co rusz zasłaniał mu oczy. Jednak wcale mu to nie przeszkadzało. Wpatrywał się w ciemną taflę wody a jego myśli błądziły. Duża kępa trzcin wydała głośny, suchy szelest a jedna z chorągiewek załopotała tuż nad jego głową. Mężczyzna drgnął przestraszony i rozejrzał się dookoła, jakby dopiero się obudził i nie wiedział gdzie jest. Jeszcze przed chwilą wydawało mu się, że znów ma 18 lat i nurkuje w jeziorze. Po wieczorze spędzonym przy ognisku i kilku piwach, wszyscy jego znajomi zrzucili z siebie ciuchy i wskoczyli popływać. On odpłynął

GROZA, CZY MOŻNA SIĘ SIEBIE PRZESTRASZYĆ...

Obraz
Naszło mnie perfidnie. Mądrość i świadomość, to taki zestaw, który rzadko trafia od Boga do jednej osoby. Tym razem poszło, jak piorunem w stare drzewo. Nigdy nie zgadniecie kogo mam na myśli. No to dalej w las jagód szukać.  Nie popędzam, ale jak jesteście śliczne i zabawne, to wezwijcie do pomocy Kirkoma.  Dodam, że książka tego autora, była tak gruba, jak moja walizka wypchana lumpami i gotowa do drogi. Nie zamknę, bez dociskania jej tyłkiem. Możecie sobie wyobrazić!  Opasłe tomisko trafiło do mnie... Bardzo dawno temu.  Leżało jakiś czas na półce spółkując bezwstydnie z kurzem. Dzieci z tego nie było, a szkoda... Otworzyłam ją chyba na długo po świętach. Z tego co pamiętam, sześc lat temu wstecz zasłużyłam sobie u brodacza. To był mężczyzna w czerwieni.  Na szczęście nie całował po rękach, ani nigdzie indziej, bo zionęło od niego, jak z browaru, ale że przyniósł, co przyniósł, to mógł. No to teraz po niteczce... &quo

ROZMOWY KONTROLOWANE ....

Obraz
- To ... Jak ???- Czułam się naprawdę rozczarowana... - Tyle lat upłynęło, a ty nadal nie wiesz, dlaczego Hitler Żydów, tak bez skrupułów do Ameryki pogonił? - Żydzi to problem- Odrzekł mój niemiecki znajomy.  - Uciekali na statkach. Ci co nie załapali się na rejs, zostali przegonieni do obozów,  a tam zaproszeni do gazu. -  Nie sposób się nie zgodzić. Erich Maria Remarque - pamiętam wszystkie jego książki, chyba wszystkie, bo wpadła mi nawet w ręce jedna nie ukończona.  Pięć lat temu miałam dziwną fazę na tego pisarza, cudownego podawacza historii... Rudi, Niemiec z samego Berlina, zdawał się nie pojmować kierunku mojego myślenia....  Zresztą nie miałam mu tego za złe. To byłby już grzech. Żyję tak długo na tym świecie, że zdążyłam się przyzwyczaić do tego, że nie wszyscy muszą nadążać za tym, co mi w głowie się roi,  a roi się sporo - uwierzcie na słowo.  Cóż, wracając do Niemca, t ego samego, który z lufą na skroni nie poda ci swojego numeru konta, nawet gdybyś obi