DOKTOREK


Widzę ten samochód. Para kochanków obściskuje się namacalnie, tak wieciecie z utęsknieniem wielkim. Jest ciemno , więc trudno rozszyfrować z mimiki podniecenie.
Są przed czasem, a śpieszą się jakby byli spóźnieni. Wtedy, wiecie, jak to w snach bywa, przechodzisz szybciej niż byś chciał do nowego kadru i patrzysz w oczy jeleniowi, tak oko w oko, no chyba że masz galopującego zeza , to masz podwójne szczęście widzieć więcej niż pozostali, więc padnij na kolana i dziękuj Bogu za ten fart.
Wracając do kadru ze snu mojego, to poza spojrzeniem zwierzęcia długo nie widzę nic...
I wtedy ten huk nieziemski przywołuje mnie do porządku. Samochód starego doktora ulega wypadkowi, a on sam, niech mu anieli gromko grają, uleciał w przestrzeń gdzie dusze doznają rozrachunku z ziemskiego przebywania.
Śmierć, jak śmierć, a ja śnię dalej sen o nieśmiałym doktorku, który zaczyna się rozkręcać na tej galaktycznej karuzeli.
Z zająca wychodzi wilk-wiecie taka skórka dla niepoznaki i gdy daje się uwieść sierotce doktorowej, to nawet jestem zawiedziona , nosz ugryźć takie ciacho i nie skonsumować do końca???!!!
Po wszystkim to sobie pomyślałam, że z niej jest gorąca piromanka i gdy już akcja w całość zaczęła się układać,  to się kurna obudziłam i musiałam sobie wszystko doczytać...
"LEKARZ KTÓRY WIEDZIAŁ ZA DUŻO"CHRISTER MJÅSET

strefazmroku1974.blogspot.com
good morning 1974.blogspot.com

Komentarze

  1. Jaki namacalny sen z przesłaniem! Mi się ostatnio (na szczęście?) śnią tylko jakieś głupoty. ;)

    Pozdrawiam z Wietnamu i życzę mnóstwo szczęścia oraz spełnienia marzeń w 2018! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo ciekawa sytuacja moim zdaniem.

    O i to właśnie jest najważniejsze, aby Nowy Rok przynajmniej gorszy nie był jak ten stary.
    :)

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  3. Twoja przezabawna i oryginalna recenzja jako zdarzyło mi się przeczytać. Masz specyficzne poczucie humoru(a może moje takie jest?) i dlatego nie zawsze jestem w stanie zrozumieć, a co za tym idzie skomentować Twój tekst. Jednak uważam, że takim ludziom jak Ty(podchodzącym do życia i zdarzeń na dużym luzie i z ogromnym przymrużeniem oka) żyje się radośniej niż takim jak ja. Tego właśnie życzę w 2018 roku-ciekawego, wesołego życia.

    OdpowiedzUsuń
  4. Nonono, jakie tu fantazje dzikiego kota mają miejsce :D
    Mnie z dzisiejszego snu (Byłam w Nowym Jorku i miałam lecieć balonem...) wyrwali szambiarze, którzy wpadli o 6 z misją.
    Oj, nudno z Tobą nie jest tak na codzień :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Sabina Milewska masz pewnie sporo szczęścia w tych snach o głupotach bo przynajmniej się wyśpisz a ja póki książki nie doczytam to dospać nie mogę
    Pozdrawiam w Nowym Roku

    OdpowiedzUsuń
  6. Iwona Zmyślona gdybym patrzyła na życie zbyt realnie zwariowaľabym jak nic
    Co do książki to niesamowity kryminał z wątkami medycznymi, bo napisana przez lekarza
    Pozdrawiam w Nowym Roku

    OdpowiedzUsuń
  7. A nam się śnią tylko jelenie. Z zezem, żeby nie było za fajnie.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

BOŻE CIAŁO

IDEALNIE NIEIDEALNA, CAŁA JA TADAM🙈

ŚLEPY ARCHEOLOG