KOCHAM CIĘ POLSKO
- To kto pani podarował takie szczęście ?- Ordynator oddziału na Polnej z orzechowym spojrzeniem nie znoszącym sprzeciwu, wokół których układały się kiście delikatnych zmarszczek wskazujących na jej dojrzałość nie spuszczała wzroku z przerażonej blondynki o drobnej posturze schowanej w białą szpitalną koszulę. Trzęsły się jej dłonie zaciśnięte na szpitalnej kołdrze. Wszyscy tutaj bali się ordynator, właścicielki największej ilości wzierników, jakie w życiu zdołałam zobaczyć.
- Sanitariusz karetki, gdy zobaczył, że odeszły mi wody,
dał mi
zastrzyk na podtrzymanie ciąży. -
- Myśli pani, że to błogosławieństwo. Ten idiota skazał panią na
życie w ciągłej nadziei i stresie. Jest pani w siódmym tygodniu ciąży. Wszystko
ładnie spłynęłoby z pani. Dwadzieścia lat, to taki piękny wiek. Macica wróci do
siebie.
Co też ten kretyn pani zrobił !!!-
Ordynator opuściła ręce w akcie totalnej bezsilności.
- Pozostaje nam podtrzymanie tego, co pani uratowała i koniecznie badania prenatalne. Zaczniemy od uzupełniania wód. Chyba zdaje sobie pani sprawę, co dzieje się z płodem bez wód?- Szczupła twarz blondyneczki poruszyła się w geście zrozumienia.
Zaraz po tym pojawiły się na niej łzy…
- Ale uratujemy - wybąkała z niegasnącą wiarą...
,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,
- Jak znowu ścieknie ze mnie wszystko, to kolejny raz nie dam rady próbować – Monika, krótko ostrzyżona brunetka, wykładała na filologii angielskiego.
Lekarze przychodzili do niej po porady. Wszyscy ją bardzo lubili. W momencie, gdy w drzwiach oddziału pokazywała się głowa przystojnego, wysokiego bruneta,
wszystkie leżące kobiety wiedziały, że w jedynce będzie pizza
i te co
mogły, przychodziły na pogaduchy.
- Po tym relanium jestem ciągle na haju. Zaczyna mi się tutaj nawet podobać. –
Monika relacjonowała, nie ruszając się z łóżka swój tygodniowy
pobyt mężowi.
- Czworaczki, które straciłam w zeszłym roku zabiły we mnie wszelką chęć.
Po raz pierwszy od tych długich lat czuję, że dam radę. –
To była szósta ciąża tej pary. Pierwszy raz zaliczyli wpadkę na pierwszym roku.
Monia zdesperowana sięgnęła po zastrzyk wczesno – poronny...
Tak zaczęła się ich gehenna. Po studiach szybko wzięli ślub. Stanowili najbardziej kochającą się parę na roku. Pierwsza obumarła córeczka. To była dziewicza i największa tragedia życia. Po niej były ciąże bliźniacze, krótko po tym trojacze, generalnie dominowały wielodzietne z tytułu podawanych hormonów.
Cały czas ta sama trauma. Monika myślała nawet , że się oswoi.
Ze śmiercią oczekiwanego dziecka nikt się nie oswaja…
,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,
- Pani ordynator, pani mi obieca, że uda się. Leżę już tak
nieruchomo siódmy miesiąc, jak moja macica ponownie nie utrzyma dziecka, to się
chyba zabiję. –
- Nie zabijesz się. Jesteś dzielna. Twoja macica Agatko nie
przetrzyma kolejnej ciąży. Jeżeli odrzuci dziecko ponownie w ósmym miesiącu, to
osobiście załatwię ci adopcję… -
Pani Ordynator Skrzypczak. Nie wiem, czy pani żyje, ale wiem ile
serca i mądrości pani dała wszystkim matkom…
,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,
Gosia stała w kuchni oczekując, aż woda się zgotuje. Widać było,
jak bardzo nieobecna jest duchem, ta dziewiętnastoletnia matka świeżo
narodzonych bliźniaczek.
- Anitka rozwija się cudownie. Zuza… Lekarze powiedzieli, że nie wiadomo
w którą stronę pójdzie niepełnosprawność i czy jest to niepełnosprawność.
Prawa część mózgu jest znacznie przyciemniona. To może dobrze nie rokować. Proponowali mi, abym jedną z dziewczynek usunęła, ale jak…
Jednej dać
życie, a drugiej odebrać….-
Sądzicie, że gdyby którejś z tych bohaterek powiedzieć, że urodzi potwora, to zdecydowała by się na aborcję ???
Ustawa nie ma racji bytu, zgadzam się, ale dzisiejsze kobiety są bardziej świadome od babek, które za czasów komuny czyściły się od zobowiązań.
Mamy mądre kobiety. Ten akt jest jak...
Tylko dla tych, którzy nigdy nie stanęli nigdy w obliczu takich
zdarzeń, aborcja jest hasłem. Dzisiejsze kobiety są dojrzałe, odpowiedzialne i
pełne miłości.
Aborcja, lub jej zakaz jest wybiegiem stosowanym przez władzę w sytuacji znacznego zagrożenia. Mieszkam w Niemczech. Media od miesięcy nie wspominają o sytuacji w Polsce.
Była owszem, jakaś paranoiczna scenka w wiadomościach i Ukrainiec mówiący po rosyjsku opowiadał o dramatycznym bezrobociu w jego kraju, czyli w Polsce,
bo pozorował w tej scenie na żywca Polaka.
Jakieś osiem dni temu wiadomości na RTL powiadomiły, iż Czechosłowacja zamyka granice.
Nikt tutaj nie wspomina o Polsce. Dziś zobaczyłam u kogoś z Was przekłamaną informację o marszach polskich kobiet w Berlinie.
Nie wierzcie w te bzdury. Swoją drogą jaki jest cel wstawiania takich zdjęć i agresywne zachowania właściciela, który je wystawił???
Naprawdę nie dla
mnie ta zagadka.
Niemcy zrobili sobie ogromne kuku w latach siedemdziesiątych. Po tamtym okresie stoją puste ogromne domy, które trudno sprzedać, że nie wspomnę o zaludnieniu.
Gdyby usłyszeli o marszach w Polsce z pewnością popukaliby się wymownie w czoło.
Oni walczą o rodziny i dzieci. Podstawą życia są tutaj najmłodsi.
Oni żyją, jakby nas nie było i tej naszej wojny domowej,
bo strzelamy w niej tylko do siebie .
Lubię Niemców. To tacy ludzie, którzy zawsze są grzeczni, mili i szeroko uśmiechnięci.
Na rowerze jeżdżę jak szalona. Z ledwością zmieściłam się na mostku z kobietą, która o zgrozo, pchała przed sobą wózek.
- Entschuldiung – Wybąkałam uśmiechając się przepraszająco
- Nicht ist passiert – Odpowiedziała z rogalem na twarzy.
Boże, dziękuję Ci że nie jestem w Polsce. Po takim wyczynie
musiałabym jechać z rozłożoną parasolką w dupie.
Polki są waleczne, jak rycerze króla Artura, ale kocham Polskę …
Gdy obserwowałam ten marsz i te krzyki zrobiło mi się trochę
przykro…
Pocieszyła mnie troszeczkę może, Kasia Nosowska.
Dopiero wtedy się uśmiechnęłam, jak usłyszałam po Chińsku
brzmienie słowa:
„WYPIERDLAJ”
Mamy zaprawdę bogate słownictwo.
Pamiętam, jak wiele lat temu
pracowałam na kuchni z odjechaną ekipą Polaków i Anglików na Fulham Broadway.
Z tego miejsca pozdrawiam wszystkie te szalone dzieciaki. Mieliśmy tam świetnego kucharza, okrąglutkiego Angola.
Nauka języka polskiego zaczynała się tam od słów :
Kurwa, jaka fajna dupa z ciebie.
A na koniec : WYPIERDALAJ
Znałam slogan powitalny i gdy tylko usłyszałam znamienne:
- Kurwa, jaka fajna dupa z ciebie-
Odpowiedziałam
- A z ciebie mały kutas –
W ten sposób zasób słów naszego kucharza znacznie poszerzył swój
asortyment.
WYPIERDALAJ nie było. Polubił mnie za prawdę :)
Obserwowałam ten wczorajszy marsz, z niegasnącym zażenowaniem.
Sprawa może i słuszna, ale środki przekazu godne rozpaczy.
Do całości dołożyły się wpisy matek - Jestem taka dumna z córek.
No, gratuluję kreatywności, przekazu werbalnego i pięknego show...
- WYPIERDALAJ!-
W podpisie : DUMNA MAMA...
Dla zasady ponownie odsłuchuje na google translate w języku chińskim.
Brzmi jak wiatr, zefirek ...
A to nasze WYPIERDALAJ :
Jest jak pierdnięcie po grochówce!!!
Zastanawiałam się, co myślą o Waszym występie, wszystkie te dzieci, których matki zdecydowały się urodzić, mimo wad, mimo przeszkód, mimo krzyku, że mądre inaczej,
że zdiagnozowane i nie rokują ???
WYPIERDALAJ ROKUJE
NIEZDIAGNOZOWANY TŁUM RUSZYŁ ULICAMI KONINA.
TO JEST WOJNA!!!\
POCZUŁAM SIĘ JAK NA WOJNIE Z PIJANYMI PATOLAMI
NAPRAWDĘ to WYPIERDALAJ po chińsku, to mogłyście przerobić...
Może od początku, bo na początku to nie wiedziałam o co kommon???
Padały wulgaryzmy, to se myślę, diler się pomylił, dał nie te tabsy, a ludzie szaleją.
A na końcu to już nie wiem co ci ludzie krzyczeli, bo nie mogłam tego słuchać.
Kochane, klnę jak szewc!!!
Jak się wkurwię to komara przekleństwem zabijam - w locie...
Poszłyście na front z tym co kota ujeżdża,
a zachowałyście się jak obłąkane myszy z rakiem mózgu...
Było mi wstyd. Wiecie dlaczego?
Bo on, ten co z kota nie spadł, zagrał z Wami na takim poziomie, na jakim wystąpiliście… Wszyscy wkręciliśmy się w grę, która wojną się nazywa i strzelamy do siebie
i trupów z ulic ściągać będziemy…
Czytam sobie o Baczyńskim…
Wiecie … Popłynęły mi łzy.
Tam wszyscy mieli jedno pragnienie – pragnienie życia...
Prawda, jakie to banalne...
My dzisiaj do siebie strzelamy z tęsknoty za śmiercią..
Gdy usłyszałam o zamknięciu granic przez Czechosłowację i zobaczyłam te tłumy pełne jadu,
to wiecie, przypomniał mi się stan wojenny….
Wrócił ten moment, kiedy w domu wszyscy czekali na strzały, które
miały zostać oddane przez wojska Rosyjskie, stojące przy naszej granicy.
Generał Jaruzelski zrobił to, co tylko mógł w tamtym czasie.
Jesteśmy narodem wojowniczym. Wszyscy wkoło czekali, aż zaczniemy się sami zabijać.
Myślicie, że ta cisza w Europie dzisiaj to z czego wynika??????????????????????????
????????????????????????????????????????????????????????????????
Wszyscy wiedzą, że Polacy pozabijają się sami.
Kupujcie polisy już dzisiaj. Dzwońcie, dam Wam dobre namiary....
Parasolka w dupie , to tylko Pikuś, kochani…
Uciszmy emocje…
Wszyscy wiemy, jaki ma cel ustawa anty – aborcyjna…
Czy potrzebujemy strzelać do siebie i się zabijać…
Może przetrwajmy na moment w milczeniu…
Aby nie doszło...
Aby do większej
tragedii …
Kocham Cię Polsko …
ja jestem zniesmaczona tym wszystkim co się dzieje... zamiast siedzieć w domu na tyłku, robią się zbiorowiska i tłumy. Co tam wirus co tam że nie wolno się gromadzić. Jeden z drugim wylezie i będzie się darł. Brrrrrr. Możemy walczyć o to co słuszne, ale w sposób bardziej rozsądny...
OdpowiedzUsuńChodzi właśnie o rozsądek. Ludzie roszarpią sie za moment jak psy podczas walk....
OdpowiedzUsuńWolności można bronic na wiele sposobów, ale rama, jak w tańcu, tak i życiu być powinna
otóż to.. a nie wyjdźmy wszyscy na ulicę i prujmy się. Na pewno to coś zmieni
UsuńTo zakrawa na wojnę domową, a ludzie z potęgą intelektu rozmawiają,grają słowami , jak szachista pionkami🥰❤
Usuńnie lubię bezzasadnej wulgarności. ale w Tobie jakoś mi nie zawadza, czyli chyba ma jakąś rację bytu. fanatyzm jest be, bez względu na to, co reprezentuje i z kim/czym chce walczyć.
OdpowiedzUsuńSzanuję poglądy innych, bo filozofie o ktorych mogę nie mieć pojęcia są jak pdkurzacz.
UsuńZaprawdę powiadam Ci, jak sie Polacy nie pozabijają w walce o:
Moje Mojsze I O Rację Co Jest Jak Dupa
Będzie cud, Oko
Będzie Cud
Trzymaj się cieplutko Zołza. i nie pozwól nerwom szamotać Twoim życiorysem. idee przebiegają szybciej, niż wiatr od morza. i zdychają na skraju lasu. łatwo zapalić, trudniej gasić.
UsuńDokładnie Oko
UsuńTroche mi żal Polaków, że tak szybko poszliśmy na front zabijania.
myśl Goldinga niezwykle mi się podoba. po wielkiemu cichu sam myślę bardzo podobnie - kobiety mają zmysł przetrwania, faceci dążą do unicestwienia - wszystkiego i wszystkich, łącznie z sobą samym. autodestrukcja wpisana w kod genetyczny.
UsuńJestem tak jak Ty za szacunkiem w milczeniu...
UsuńA! zazdroszczę energii - mi nie chce się sprawdzać, jak brzmi po chińsku polskie hasełko
OdpowiedzUsuńBrzmi zabawnie
Usuń🤣🤣🤣
Grzecznie było przez ostatnie kilka lat. Nie dotarło. Siedzenie na tyłku w domu już tu nic nie pomoże.
OdpowiedzUsuńTo co zostało przegłosowane zmusza kobiety do rodzenia dzieci z wadami LETALNYMI. Nie chodzi o usuwanie ciązy kiedy się komu zachce. Ani o dzieci z Downem. Chodzi o dzieci, które umrą tuż po porodzie, albo będą w stanie wegetatywnym bez świadomości niczego innego oprócz bólu, bezczaszkowce, z mózgiem na wierzchu, bez płuc, bez rąk i nóg, z kręgosłupem skręconym w spiralę. Nie można zmuszać żadnej kobiety do heroizmu donoszenia takiej ciąży i urodzenia. Powinna mieć wybór. Tego wyboru się jej odmawia.
Nie popieram ustawy, uwazam , ze zadna kobieta nie chciałaby stanąć przed takim wyborem
OdpowiedzUsuńNie podoba mi się wulgarny występ w tak poważnej sprawie, w ktorej nalezy wykazac się dojrzalym podejściem
Jest wiele kreatywnych sposobow na wyrażenie sprzeciwu.
Wszyscy wiemy, ze ustawa jest tylko prelydium do zamknięcia granic
Dlatego w poście wspomnialam o Jaruzelskim
Historia kolem się toczy...
Zobacz do czego doszło
Za jednym glupim pociągnięciem kobiety nie walczą z ustawą, a raczej między sobą
Zwolenniczki aborcji i przeciwniczki
A przecież chodzi o szacunek wobec wzajemnych poglądów i odnalezienie kompromisu
Jak slysze : To jest Wojna , to widze jak te kobiety do siebie strzelają
Naprawdę nie. Hasło "To jest wojna" odnosi się tylko do tego, że to PiS ze swoimi poplecznikami wypowiedział wojnę kobietom. Mozna to było dokładnie usłyszeć w wypowiedzi prezesa Kaczyńskiego, który wzywał do "obrony wartości za wszelka cenę". W tym kraju albo masz takie same wartości jak PiS, albo ich bojówki cie spałują.
UsuńNa grupach organizujących się do wystapien w danym dniu zawsze jest przypomnienie: nie niszczymy mienia, nie bazgrzemy po ścianach, nie dajemy się wciągnąc prowokatorom. Kobiety nie będą strzelac. BTW, ten protest popiera mnóstwo mężczyzn, to nie jest tyko protest damski.
Od pięciu lat używamy kreatywnych sposobów. Żaden nie zadziałał. Dojrzałym podejściem też sie wykazywaliśmy.
Nie rozumiem, co masz na mysli w swoim pierwszym zdaniu, znaczy uważasz, że lepiej, żeby kobieta nie miała żadnego wyboru? Urodzić i niech się martwi? Bo przypominam Ci, że mówimy o Polsce. Tutaj wsparcie ogranicza się do zasiłku, ktory nie starcza nawet na pieluchomajtki. Poczytaj kilka historii matek, które urodziły głęboko uposledzone dzieci (głęboko uposledzone, nie mówię o zespole Downa, mówię o takich, które nawet z boku na bok sie same nie przewrócą) i od kilkunastu lat borykają się same (w rodzinie) z tym problemem.
PRAWO do aborcji nie oznacza NAKAZU. Która rodzina sie zdecyduje urodzić takie dziecko - chwała jej za to. Ale powtarzam - nie mozna nikogo zmuszac do heroizmu.
Jesli chodzi o zamknięcie granic, to nie będzie potrzebne. Ci, co mieli wyjechac, już dawno stąd uciekli. Reszta (ta protestująca) jeszcze próbuje zrobic z tego kraju cos normalnego.
Bo to nie jest normalny kraj. Ty mieszkasz w Niemczech jak rozumiem? Niemieckie kobiety mogą de facto usuwać ciążę do końca pierwszego trymestru, po konsultacjach z lekarzem itd. Mają WYBÓR. Dlaczego uważasz, że polskim kobietom ten wybór nie przysługuje nawet jesli dziecko umrze chwilę po porodzie?
A po za tym... tu nie chodzi tylko o tę jedna ustawę. W ciągu pięciu lat ten rząd zniszczył w tym kraju wiele rzeczy. Strajk Kobiet żąda w tej chwili nie tylko prawa do aborcji. Równiez wolnych mediów, wolnych sądów, prawdziwego trybunału konstytucyjnego, edukacji seksualnej, rozdziału kościoła od państwa, zabrania lekcji religii ze szkoły, wypowiedzenia konkordatu, zdelegalizowania organizacji profaszystowskich typu ONR, zorganizowania psychiatrii dziecięcej, niedyskryminowania osób nieheteronormatywnych i wiele wiele innych.
Termin ogłoszenia tego wyroku nie został przypadkowo wybrany. W samym środku pandemii, bowiem rząd liczył na to, że społeczeńswo ze strachu przed covidem się nie odezwie. Te liczby covidowe, ktore teraz mamy to też jest wina rządu, którego premier w lipcu ogłosił, że żadnej pandemii nie ma i nie przygotował kraju na drugą falę.
Przepraszam Cię bardzo, że Ci sie tu tak rozpisałam, ale to jest naprawdę ważne, chciałabym żebys miała pełen obraz sytuacji.
Bądź pewna, że szanuję Twoje zdanie, chcę być tylko pewna, że wiesz dokładnie, o co naprawdę chodzi, skąd sie to wzięło.
Z ostatniej chwili, a propos że kobiety walczą między sobą: ksiądz z parafii w Czernikowie wyszedł z bronią i hasłem "powystrzelam je wszystkie". Tak wygląda Polska.
UsuńNiezrozumiałas mnie dobrze, ale bardzo jestem Ci wdzięczna za tak szeroką odpowiedź
UsuńNie popieram odbierania kobietom w Polsce wyboru.
Tak, jak napisalam w poście:
Kobiety w naszym kraju są mądre i dojrzale i nie zasługują na potraktowanie ich jak bandy oszołomów bez racji dojrzałej decyzji.
Matki tak bardzo pragną kochać , że często nie biorą pod uwagę chorób i wad genetycznych.
W Niemczech jest tak że kobiety często pragną , a niestety nie mogą mieć tak od razu dzieci
Polityka antykoncepcyjna spowodowala, ze trudno uregulować to , co zostało rozregulowane.
Leczenie hormonalne pomaga
Po latach w domach przychodzą na świat bliźniaki i wtedy gości radość..
Poglądy , wiara nie powinny stanowić zarzewia do walki człowieka, przeciwko człowiekowi...
Prezes wiadomego ugrupowanie skrzywdził nas wszystkie i to , że Twoja znajoma jest przeciwko , a Ty się z tym masz prawo nie zgadzać nie powinno rzutować na Wasz wzajemny szacunek.
Ustawa jest karygodna
Ale nie uderza się w klęczących, wierzących w Boga.
Nie niszczy się kościołów, tak robiła dzicz ze wszchodu za czasów IIWOJNY ŚWIATOWEJ, A zachodni okupant byl cwany i dobra sakralne wywoził do Argentyny..
Jest taki program"BARES für Rares"
Nie atakuje się słabszych, nie pikietuje sie w trakcie mszy bo dla tych którzy tam przebywają hostia jest świętoscią.
Trzeba trzymać fason i kulturę...
Powtarzam:
Nie popieram tej ustawy, ponieważ szanuję wolność wyboru, a wojna , slowo niesie w sobie synonim krwi...
Czy chodzi o prezesa, czy o kobiety, ktore klęczą przed Bogiem i proszą o łaskę bycia matką ???
Powinnismy sobie odpowiedzieć, z kim chcemy wojować???
Bo do wojny przeciwko kobietom, to ja się nie nadaję
Kobiety razem! :)
UsuńA ja widzę, że kobiety się zjednoczył. Kobiety w różnym wieku o różnych przekonaniach walczą o wybór. Bo to o wybór chodzi, o określenie swoich możliwości.
OdpowiedzUsuńDokładnie nie można pozwolić, aby kobiety traktować jak podmiot pozbawiony mózgu, ale, należy pamiętać, że nie można swoją racją szukać odwetu w wandaliźmie, atakach i atakowaniu ludzi o innych poglądach.
OdpowiedzUsuńTrzeba się szanować i nie wojować
Wojna osłabia
Zamknęłam się w swoim świecie, bo... w mojej Holenderii jest to jeszcze możliwe.
OdpowiedzUsuńAle dziś płaczę. Nie można się odgrodzić od świata. Od Polski. Wraca depresja, odwiedzają nocą ukochani zmarli...
Powraca obraz "nieudanej" ciąży. Słowa teściowej: nie oszczędzaj się tak, nie jesteś chora tylko w ciąży. Bolało całe ciało, nie mogłam chodzić. Po siedmiu miesiącach urodziłam chłopczyka, który przeżył 10 godzin. Niewykształcony organ oddychania. Oficjalna wersja. Bolesny sposób przekazania informacji. Ale najbardziej bolesne były słowa ciotek: "a zrobicie sobie nowe", albo " a może i dobrze, bo pewno chorowałby ciągle"... Nikomu, nikomu nie chodziło o ślicznego, o ciemnych włoskach chłopczyka, którego nie dane mi było przytulić, dbać o niego i patrzeć jak wyrasta na utalentowanego faceta... Winię za to ówczesną służbę zdrowia, (nikt nie uświadomił mi powagi sytuacji) i wciśnięcie mnie w stereotypy..
Sorry, zjechałam z tematu, ale jakoś wszystko wróciło...
A z odległości widać lepiej. Aktualny konflikt to zasłona dymna dla problemów, z którymi rząd Polski nie może sobie poradzić, robiąc błędy za błędami, albo nie robiąc nic. Pochowali się za aborcyjnym konfliktem, (nie biorąc pod uwagę stanu służby zdrowia), >>a niech się burzą, przyjdzie moment na interwencję i zrobimy sobie wojenkę<<.
Kuzynka w Polsce mówi mi, jak dobrze, że tam jesteś. Tak, dobrze mi tu. Ale...
Kocham cię Polsko...
Przytulam Cię bardzo mocno. Nie wiem, jak u Ciebie, ale u mnie trochę słonca się pokazalo. Spróbuj spojrzec w jego stronęi wygrzac sie w promieniach....
UsuńTa ustawa to jak strzał w kolano.
W okresie pandemii mysli się o środkach finansowych, ktore należy rozdzielic pomiędzy przedsiebiorcow.
Z mojego punktu widzenia, sprawa wygląda tak, jakby prezes z premedytacją zapragnął wyciagnąć ludzi z domow aby Ci sie sami powybijali!!!
W Niemczech od wczoraj mówią o zaostrzeniach restrykcjach.
Zamkną granice, eksport znow spowolni, upadną kolejne firmy
Zdaje się, ze o to prezresowi chodziło, aby ludzie czasem nie zobaczyli głównego problemu
T0TALNEJ DESTRUKCJI GOSPODARKI
P.S. Sorry za ten wpis w Twoim wpisie...
OdpowiedzUsuńJestem Ci bardzo wdzięczna Maradag
UsuńPrzeraża mnie obecna sytuacja i panujące wokół nastroje, a pandemia dodatkowo nie ułatwia tego wszystkiego. :/
OdpowiedzUsuńMnie przeraza brak szacunku człowieka, do człowieka...
UsuńChaos totalny w kraju, nie wiem, jak to wszystko się skończy :)
OdpowiedzUsuńTo dopiero początek
UsuńPewnie juz w ten poniedziałek zamkną granice, upadną kolejne firmy, eksport zwolni, rynek giełdowy i gospodarka ponownie odnotuje besse
Złoto i waluta pojda w góre
A ludzie jak szczury zaczną się podgryzać
Moze tak musi być, skoro nie szanujemy siebie i czasu nam danego...
Mnie również przeraża to wszystko, aż strach pomyśleć do czego to wszystko prowadzi. Ustawa, protesty, wirus... Za dużo złego ostatnio się dzieje.
OdpowiedzUsuńŻyjemy w dziwnych czasach
UsuńCzasach czustki
Przepraszam
OdpowiedzUsuńCZYSTKI
W takich momentach cieszę się, że nie mieszkam w Polsce i umijają mnie te protesty, nienawiść do wszystkich, wykrzykiwanie przekleństw, blokowanie miast i pewnie można by tak wymieniać do końca. Tym bardziej nie rozumiem tych prostestów, akurat teraz w dobie pandemii. A później liczby jeszcze bardziej wzrosną i ludzie będa narzekać, że znów mają pelny lockdown jak w marcu..
OdpowiedzUsuńNiestety 2020 jest jakąś porażką...,aż strach pomyśleć czym jeszcze może nas zaskoczyć.
W poniedzialek zaczna mowic o zamykaniu granic
UsuńMasz racje , zamiast ludzie trzymac się razem, to walczą między sobą, zamiast się wspierac to upokarzają
Mnie to boli, mimo ze tez jestem daleko
Spory w Polsce coraz większe, więc może się to różnie skończyć..
OdpowiedzUsuńLudzie zostali sprowokowani
OdpowiedzUsuńA dziś premier w przemowieniu ogłosil obowiązek szczepien
Nie ukrywam jestem przerażona
Ciężkie czasy niestety nastały. Zbyt dużo trudnych spraw naplotlo się na siebie. Niestety ludzie jeszcze bardziej to nakręcają, nawet jeśli walczą o słuszną dla siebie sprawę. Powinniśmy mimo wszystko zachowywać się z szacunkiem, skoro chcemy aby i nas tak traktowano.
OdpowiedzUsuńDokładnie i ja tak myślę
UsuńPowiem ogólnie o całej sytuacji, nie tylko o protestach... za długo był pokój, za długo było w miarę dobrze...
OdpowiedzUsuńOstatnio widziałam dobrego mema. Tak do bólu prawdziwego... Pole bitwy. Polskie wojsko. Z boku Krzyżacy. U Polaków już się kotłuje. A Krzyżacy: "znowu zaczęli bez nas"...
Tak się sytuacja ma.
UsuńWczoraj wieczorem rozmawiałam z moją niemiecką znajomą o zagrożeniach z tytułu koronowirusa
Powiedziała mi krótko.
Jeżeli Niemcy będą siedzieć w domach " LOCK DOWNA "
nie poznają
Ludzie uwierzyli w swoją siłę i nie można im tego odbierać. Dość pogardy rządzących. A czym różni się "Wypierdalać" od słów Morawieckiego, że będziemy "zapierdalać za miskę ryżu"? Ludzie mają dość, są zmęczeni - żyjesz tam, patrzysz z boku, tutaj polityki wszyscy już mają dość. Pewnie masz rację, że się pozabijamy, ale ludzie już nie mogą znieść rzeczywistości.
OdpowiedzUsuńNie podoba mi sie decyzja tego rządu, tym bardziej że stanowimy mega oświecone społeczeństwo.
OdpowiedzUsuńNie powinniśmy zniżac się do poziomu premiera i basta
Czechosłowacja... piękny kraj, nie wiedziałam, że wciąż istnieje :P :D
OdpowiedzUsuńOgólnie mam trochę inne zdanie, dlatego nie będę go rozwijać.
Jedyne co napiszę to zajebista myśl Williama Goldinga. Trafiona w punkt :)
Jestes niemożliwie sarkastyczna, masz rację🤩😘❤
OdpowiedzUsuńCzechy i Słowacja
Kazda odmienność , nawet zdania jest daleko pożądana...
Bardzo daleko pożądana? :P
UsuńI tak się ode mnie nie uwolnisz. :D
Nie chcę się uwalniać od Ciebie.❤❤❤
UsuńPodoba mi się to, że się tak różnimy, bo to by była katastrofa, jakbyś myślała tak jak ja🤣🤣🤣🤣